Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 10 listopada 2024 20:41
Reklama
Reklama

Makabra w lesie w Leśniowicach

Historia jak z sensacyjnego filmu. Ustalenia śledczych wręcz mrożą krew w żyłach. Chłopak wywabił swoją dziewczynę z domu i wywiózł ją do lasu. Bił ją sztachetą, podduszał, nakładając jej na głowę plastikowy worek, a na koniec ją zgwałcił. Jakby tego było mało, podczas tych tortur jego młodszy brat kopał dla niej grób, a matka przykładała jej do szyi szpadel. Wszystko po to, by wymusić od niej informację, gdzie podziało się 50 g mefedronu. Rodzina z piekła rodem niebawem stanie przed sądem.
Makabra w lesie w Leśniowicach

17-letnia dziewczyna z Chełma spotykała się 23-latkiem z gm. Leśniowice od połowy lutego ub. r. Skąd mogła wiedzieć, że chłopak któregoś dnia zgotuje jej takie piekło...

5 maja około godz. 12 przyjechał przed jej blok i pod pretekstem rozmowy poprosił, by do niego zeszła. Potem namówił ją, by wsiadła do auta. Okazało się, że w pojeździe był jego 18-letni przyrodni brat i 46-letnia matka. Mieli jechać do ich domu do gm. Leśniowice.

Jak ustalili śledczy, podczas jazdy 23-latek zabrał 17-latce telefon i rozbił go młotkiem. Potem złapał dziewczynę za głowę, przeciągnął do przodu między fotel kierowcy i pasażera, zaczął ją bić i krzyczeć, by przyznała się, co zrobiła z 50 g mefedronu, który wcześniej ukrył w lesie. Posądzał ją o kradzież narkotyków. Jak zeznała poszkodowana, przez całą drogę wszyscy zachowywali się wobec niej agresywnie. Wyzywali ją i prowokowali chłopaka, by ją dręczył. 

Gdy dojechali do lasu w okolicach Leśniowic, 23-latek siłą wyprowadził ją z samochodu i przewrócił na ziemię. Kopał ją, ciągnął za włosy, bił po twarzy pięścią i tłukł sztachetą. By nie krzyczała, zakleił jej taśmą usta i założył na głowę plastikowy worek. Gdy widział, że traci przytomność, luzował go na chwilę i dawał jej zaczerpnąć powietrza. Groził, że jeśli nie powie mu, co zrobiła z narkotykami, to zginie. Potem kazał bratu przynieść z samochodu szpadel. Najpierw matka przyłożyła go dziewczynie do szyi, grożąc, że odetnie jej głowę. Potem młodszy brat na polecenie starszego zaczął kopać dół. W tym czasie 46-letnia kobieta kopała skrępowaną dziewczynę i unieruchamiała jej głowę między swoimi nogami - takie są przynajmniej ustalenia kilkumiesięcznego śledztwa.

Według zeznać dziewczyny, gdy grób był gotowy, 18-latek z matką odeszli z 15 metrów dalej, a jej oprawca w tym czasie zsunął jej spodnie i brutalnie zaspokoił swe seksualne żądze.

Potem zabrali ją do samochodu i zawieźli do swojego domu. Tam matka dała jej czyste ubrania, kazała się w nie przebrać i odwieźli 17-latkę do Chełma. Była obolała i przerażona. Przeżyła traumę. Dopiero kilka dni później opowiedziała o tym dramatycznym zdarzeniu swojej matce. Za jej namową powiadomiły policję.

Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanych. Wobec całej trójki Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował środek zapobiegawczy - tymczasowy areszt na trzy miesiące. 23-latek nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Twierdził, że 17-latka zawiadomiła policję i tak zeznała, bo chciała się na nim zemścić. Młody mężczyzna został przebadany przez sądowych biegłych. Według ich opinii, posiada osobowość dyssocjalną (brak empatii, lekceważenie norm społecznych – przyp. red.) oraz ma skłonności do sadyzmu seksualnego. Został oskarżony o działanie ze szczególnym okrucieństwem, nie tylko porwał dziewczynę, bił ją, ale też doprowadził przemocą do obcowania płciowego, za co grozi mu minimum 5 lat pozbawienia wolności.

Jego młodszy brat i matka odpowiedzą za udział w porwaniu i pobiciu. 18-latek do niczego się nie przyznał, 46-latka potwierdziła, że doszło do porwania dziewczyny i jej pobicia. Zapewniała, że brali w tym udział z młodszym synem, bo 23-latek ich zastraszał. Zaprzeczyła jedynie temu, że doszło do gwałtu.

Wszyscy troje czekają na proces, który niebawem się rozpocznie. Prokuratura wysłała już do sądu akt oskarżenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Autor komentarza: Jan KowalskiTreść komentarza: Po chorobę inwestować w to śmietnisko. Postawić kruszarkę i dwie koparki. Gruz sprzedać a ziemię podzielić na dzialki i wybudować domy dla uchodźców z UA. Niech bracia za wschodniej granicy żyją sobie długo i spokojnie.Data dodania komentarza: 10.11.2024, 16:57Źródło komentarza: Zamek w Krupem ogrodzony siatką. Co się stanie z pięknymi ruinami?Autor komentarza: EskimosTreść komentarza: LodowiskoData dodania komentarza: 10.11.2024, 14:26Źródło komentarza: Chełm. Budynek po Tesco sprzedany! Co będzie się w nim mieściło?Autor komentarza: Sylwester BTreść komentarza: Ławki dla seniorów. Młodzi wyjeżdżają z tej dziury. Pracy w Chełmie nie ma, a miasto wyrzuca pieniądze na bzdety.Data dodania komentarza: 10.11.2024, 13:46Źródło komentarza: Chełm. MPGK wymienia ławeczki i śmietniczki. Sprawdźcie, gdzie już są nowe i ile kosztowały [GALERIA ZDJĘĆ]Autor komentarza: kewinTreść komentarza: trzeba było rozepchać na ich kosztData dodania komentarza: 10.11.2024, 13:13Źródło komentarza: Gm. Izbica. Trzy 38-latki zablokowały wyjazd strażakom na akcję swoimi BMWAutor komentarza: ZawadaTreść komentarza: Grupa operacyjna, technik kryminalistyki, a od kiedy do kolizji wysyła się taką ekipę. Owszem do wypadków tak,co za czasy kiedyś wszystkie czynności na miejscu wypadku wykonywali policjanci drogówki, oprócz śmiertelnych Więc co teraz robią policjanci drogówki,polują na kierowców wlepiaja mandaty i nic więcej.Data dodania komentarza: 10.11.2024, 12:49Źródło komentarza: Stracił panowanie nad fordem. Auto dachowało
Reklama
Reklama
Reklama