Pani Monika ma sporo obowiązków w domu i pełni funkcję sołtysa, ale znalazła czas, aby w tym trudnym, pandemicznym czasie pomagać też innym. Zainteresowała się losem kilku osób starszych ze swojego sołectwa. Gdy trzeba było, robiła im zakupy i dowoziła do domów, aby nie musiały same jechać do sklepów i narażać się na zakażenie COVID-19. Ponadto oferowała szycie maseczek materiałowych do osłonięcia twarzy.
- Ja nic takiego nie zrobiłam, czym mogłabym zasłużyć na jakieś pochwały i zgłoszenie do plebiscytu. Myślę, że każdy powinien mieć na uwadze osoby starsze, szczególnie w tych ciężkich czasach. To nasz obowiązek, a ja, jako sołtyska, tym bardziej muszę zadbać, aby nie działa się im krzywda – mówiła skromnie.
Nie chciała brać udziału w naszym plebiscycie. Twierdziła, że na pewno są osoby, które bardziej zasługują na zgłoszenie. Z trudem ją przekonaliśmy.
Napisz komentarz
Komentarze