Przeprowadzona 7 maja piąta edycja biegu św. Wojciecha – patrona miasta – miała wyjątkowy charakter, gdyż zbiegła się z obchodami 600-lecia założenia Serocka. Mimo pogody w kratkę konkurencja była spora. Na starcie pojawiło się wielu dobrych biegaczy, których skusiła trasa z atestem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.
Dla Diany Dawidziuk był to pierwszy start na tym dystansie w tym sezonie. – Trasa nie była łatwa. Już na samym początku zaskoczyła dość długim podbiegiem. Jak się później okazało, podbiegi dominowały – opowiada Diana.
Jednak finisz był z górki i udał się naszej zawodniczce znakomicie. Metę przekroczyła jako pierwsza, czasem 38:10 min, ustanawiając nowy rekord Biegu Wojciecha (poprzedni 40:42 min).
To dobry prognostyk przed przed zbliżającymi się startami wkraczającego w decydującą fazę sezonu.
Napisz komentarz
Komentarze