Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Uratowali myszołowa z pułapki

Dużą odwagą wykazali się dwaj nastolatkowie, którzy na własną rękę chcieli uratować ptaka zaplątanego w drutach na plantacji chmielu w Zakręciu. Ostatecznie myszołowa uwolnili krasnostawscy strażacy.
Uratowali myszołowa z pułapki

W sobotnie popołudnie dwaj koledzy, Kacper i Rafał wybrali się na przejażdżkę rowerową.  Zatrzymali się, aby podziwiać okolicę, gdy zauważyli coś na drutach.

- Kiedy podeszliśmy bliżej, rozpoznaliśmy myszołowa. Najpierw chcieliśmy sami go rozplątać. Próbowałem zasłonić mu bluzą dziób, ale od razu chwycił ją w szpony i wbił mi pazur w kciuka - opowiada 15-letni Kacper Dworucha.

Chłopcy postanowili poszukać pomocy u kobiety, która pracowała na polu. Kacper dał jej telefon, aby zadzwoniła po strażaków. Po pięciu minutach pojawił się zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.

- Strażacy w kilka minut przecięli drut i wypuścili ptaka na wolność. Moim zdaniem, na sto procent był to myszołów. Trochę tym się interesuję, mam książki o ptakach polskich. Zrobiłem zdjęcia, a potem dopasowałem je do ilustracji. Jestem pewny, że to był myszołów - mówi Kacper. Chłopcy ucieszyli się, że myszołów wrócił na wolność.

 

Zobaczcie krótką relację z ratowania myszołowa.

myszolow.mp4

Zdjęcia i filmik Kacper Dworucha



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

as 25.05.2017 23:26
super sa ludzie ktorych stac na ludzki gest pelen szacun tez kocham nature i zwierzaki

ja_abc 22.05.2017 19:34
Strażacy sa zawsze nie zawodni,,, inne służby niech biorą przykład!

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
KOMENTARZE
Reklama
Reklama
Reklama