Gdyby wojska sowieckie wkroczyły do Polski...

Stowarzyszenie proobronne Airsoft Grim Reapers Chełm po raz kolejny było organizatorem dużej imprezy airsoftowej na terenie położonym między Chełmem a Okszowem.

- Być może ktoś zauważył tego dnia większą grupę umundurowanych ludzi przemieszczających się samochodami lub pieszo przez miasto. Spokojnie, to nie wojsko... Z pewnością byli to uczestnicy scenariusza "Warszawa`81". Taki tytuł miała rozgrywka - tłumaczą organizatorzy imprezy.

Stowarzyszenie działa od 2003 roku dzięki grupie pasjonatów. Airsoft jest grą zespołową, polegającą na rywalizacji pomiędzy drużynami i na podstawie opracowanego scenariusza rozgrywki. Wykorzystywane są przy tym repliki broni palnej ASG, czyli napędzane sprzężonym powietrzem, wzorowane na oryginalnej broni. Gracze strzelają kompozytowymi kulkami.

Scenariusz rozgrywki ASG osadzony był w latach osiemdziesiątych XX wieku w fikcyjnym konflikcie Polski ze Związkiem Radzieckim z udziałem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Rosnące niepokoje i sprzeciwy mieszkańców Polski spowodowały destabilizację w regionie i interwencję wojsk radzieckich. NATO nie mogło dopuścić do eskalacji konfliktu i prawdopodobnej rzezi, którą przeprowadzić mogli sowieci – nastał konflikt...

- Podzieliśmy się na trzy grupy, trzy strony konfliktu, i próbowaliśmy go rozwikłać zgodnie ze scenariuszem - tłumaczy Bartłomiej Ważny z Airsoft Grim Reapers. - Rozgrywka trwała od godz. 10 do 16. Zakończyła się remisem.

 – Uczestnicy zjechali się z całego województwa, ale nie tylko! To zdecydowanie kolejna udana impreza zorganizowana przez nas w ostatnim czasie. Tak wynika z odzewu graczy. Oby tak dalej – stwierdza Michał Sawicz, członek stowarzyszenia. - Uzyskaliśmy po raz kolejny bardzo pozytywną opinię uczestników imprezy.

- Co dalej? Jesień zapowiada się zdecydowanie ciekawie, bo będzie to kolejny wstępnie planowany termin organizowanej przez nas imprezy. Już serdecznie zapraszamy! – podsumowuje Arkadiusz Duda.

Zobaczcie też fotki z imprezy: