Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Gm. Sawin: Jagodne szykuje się do przeprowadzki

- Brawo sołtys! Brawo gmina Chełm! - cieszą się mieszkańcy Jagodnego. Jest już projekt rozporządzenia, które wprowadzi zmianę granic i Jagodne będzie włączone do gminy Chełm. Na tę informację wszyscy czekali.
Gm. Sawin: Jagodne szykuje się do przeprowadzki

Sołectwo Jagodne ma powierzchnię 256 hektarów. Mieszka tam 115 mieszkańców. Część z nich wystąpiła z inicjatywą zmiany granic. 14 lipca 2019 r. zorganizowali zebranie wiejskie, podczas którego podjęli uchwałę w sprawie włączenia swojej wsi do gminy Chełm. Następnie sołtys wsi wystąpił do wójta gminy Chełm z prośbą o realizację tej uchwały. Procedura dobiega końca.

- Ktoś się pomylił, włączając naszą wieś do gminy Sawin. Nic nas z nią nie łączy. Dodatkowo w naszej miejscowości od lat nie ma żadnych inwestycji. Świadczy o tym zły stan techniczny dróg i brak wodociągu - podkreślali wówczas mieszkańcy Jagodnego.

Gmina Sawin chciała ich zatrzymać, budując kilometr drogi asfaltowej, jednak niczego to nie zmieniło. Większość dróg w Jagodnem jest utwardzana kruszywem. Gmina Chełm jest bogatsza i bardziej prężna i ma środki, by poprawić całą infrastrukturę drogową w Jagodnem. Ponadto, planuje podłączenie wszystkich gospodarstw do wodociągu wsi Horodyszcze. Tylu inwestycji gmina Sawin nie mogła obiecać.

Rada Gminy Chełm była na tak w sprawie przyjęcia Jagodnego. Pozytywną opinię wydał również wojewoda lubelski. Tylko Rada Gminy Sawin opiniowała to negatywnie, bo zmiana granic to utrata podatków i cios polityczny, który może pociągnąć za sobą kolejne wnioski innych sołectw zainteresowanych odłączeniem.

- Nie byliśmy pewni sukcesu, bo wójt gminy Sawin jest z PiS-u i wojewoda lubelski też. Gmina Chełm napisała jednak bardzo dobry wniosek i chyba nasze argumenty okazały się ważne, wzięto je pod uwagę. Kiedyś należeliśmy do gminy Staw, która potem w większości weszła w skład gminy Chełm - mówi sołtys wsi Andrzej Paszko.

Władze gminy Chełm jeszcze nie ogłosiły sukcesu i czekają na oficjalną informację. Serwis samorządowy PAP podał, że jest przygotowany projekt rozporządzenia w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta. Mieszkańcy wsi zaczęli się dopytywać, czy to już pewne.

- Nie mam jeszcze na biurku rozporządzenia i nie chciałbym wychodzić przed orkiestrę, zanim procedura nie zostanie zakończona. Zapewne jednak portal samorządowy ma dobre informacje. Jeśli tak, to od 1 stycznia Jagodne automatycznie będzie "w naszym krwioobiegu", a więc także stanie się częścią naszego budżetu - mówi wójt Wiesław Kociuba.

Wójt gminy Chełm nie chce obiecywać, że od razu w pierwszym roku na terenie Jagodnego wykonane zostaną jakieś większe inwestycje. W pierwszej kolejności gmina będzie się musiała uporać z procedurą przekazania dokumentów geodezyjnych. Urzędnicy gminy Chełm jeszcze nie wiedzą, czy w Jagodnem są przygotowane projekty przebudowy dróg, jakiej szerokości są pasy drogowe i czy mają uregulowany stan prawny.

- Będziemy musieli zacząć od przejrzenia dokumentów, które nam gmina Sawin przekaże. Musimy się umówić na jakiś termin, bo nie wiemy, czy będzie to pod koniec roku, czy na początku. Nie da się poważnie odpowiedzieć na pytanie, jakie inwestycje i kiedy wykonamy, zanim nie będziemy wiedzieli, ile nas czeka pracy. Mieszkańcy Jagodnego przychodzą do nas nastawieniem, że nastąpi u nich rozwój cywilizacyjny i my nasze wcześniejsze deklaracje nadal podtrzymujemy - dodaje Kociuba.

Czytaj także: Chełm tonie w śmieciach - MPGK sprząta po niechlujnych mieszkańcach

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama