Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama baner reklamowy

Chełm: Zabójstwo maturzystów w Misiu. Kasacja odrzucona

Po 21 latach przed Sądem Najwyższym zakończyła się batalia o ukaranie sprawców zabójstwa dwóch maturzystów w barze „Miś”. Pod koniec listopada kasacje trzech oskarżonych zostały odrzucone. A to oznacza, że ten, który strzelił do Adama i Artura, skazany został wyrokiem, który nie podlega już zaskarżeniu, na 25 lat za kratkami, a zleceniodawcy na 15 i 13 lat.
Chełm: Zabójstwo maturzystów w Misiu. Kasacja odrzucona

Przypominamy, że ponad 20 lat bliscy Adama i Artura walczyli o sprawiedliwy wyrok. Bez przerwy angażowali się w sprawę, przywoływali ciągle przykre wspomnienia, czasami już brakowało im sił, ale nie poddawali się. Mimo ciągnącego się wiele lat procesu wierzyli, że sprawcy zostaną ukarani.

Prawomocny wyrok zapadł dopiero w lipcu ub. r. Sąd skazał tego, który strzelił do maturzystów na 25 lat za kratkami, a zleceniodawców na 15 i 13 lat. Oskarżeni nie pogodzili się jednak z decyzją wymiaru sprawiedliwości. Złożyli do Sądu Najwyższego trzy kasacje wyroku.

Sprawa została rozpatrzona w Izbie Karnej Sądu Najwyższego 25 listopada. SN postanowieniem z dnia tego samego dnia oddalił je jako bezzasadne.

- Należy zauważyć, że zgodnie z utrwalonym już orzecznictwem, kasacja zostaje oddalona jako oczywiście bezzasadna, kiedy już wstępna analiza akt prowadzi do przekonania, że nie zasługuje ona na uwzględnienie – poinformowała nas Justyna Piskorek z zespołu prasowego SN. - Postanowienie nie podlega dalszemu zaskarżeniu.

- Dla nas to żadna satysfakcja – mówi Marek Tomaszewski, ojciec zamordowanego Artura. – Synów naszych nie ma z nami już od ponad 20 lat. To był dla nas straszny czas. Ciągle żyliśmy tą sprawą i angażowaliśmy się w kolejne procesy. Byliśmy w tej batalii zdani wyłącznie na siebie. Nie dostaliśmy żadnej pomocy ani odszkodowania…

Przypominamy, że młodzi mężczyźni zostali zamordowani w 2000 roku, kiedy w barze „Miś” świętowali zdaną maturę. Siedzieli przy jednym stoliku. Około godziny 2 padł strzał. Wystrzelony nabój z broni myśliwskiej przeszył najpierw szybę, potem płuco Adama, a następnie trafił Artura. Morderca strzelał z ulicy. Obaj maturzyści zginęli na miejscu. Jak ustalili śledczy, stali się przypadkowymi ofiarami porachunków światka przestępczego...

Odbyło się aż dziesięć procesów, razem z apelacyjnymi. W sierpniu 2012 r., po 12 latach, sąd skazał oskarżonych. Usłyszeli wyrok dopiero po dwukrotnym uniewinnieniu. Ten, który miał wykonać zlecenie, dostał 25 lat do odsiadki, zamieszani w morderstwo po 15 lat. Odwołania od tego rozstrzygnięcia złożyli zarówno oskarżeni, jak i prokurator. W 2013 r. Sąd Apelacyjny w Lublinie uchylił wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpoznania. Kilka miesięcy później ruszył nowy proces. Zakończył się 15 listopada 2016 r. uniewinnieniem wszystkich oskarżonych. Sędzia uzasadniał swą decyzję tym, że był to proces poszlakowy, a "w takiej sytuacji można przesądzić o winie tylko wtedy, kiedy wszystkie poszlaki układają się w taki ciąg zdarzeń, który wyklucza wszelkie inne wersje. W tym przypadku tak nie było". Tłumaczył, że było zbyt dużo wątpliwości, zwłaszcza w tak poważnej sprawie, jak zabójstwo. Prokuratura jednak się odwołała. Proces ruszył na nowo. W lipcu ub. roku zapadł kolejny wyrok skazujący oskarżonych. Obrońcy znów próbowali ich uniewinnić i złożyli kasacje do Sądu Najwyższego…

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Erej 28.08.2022 16:13
Gdyby nadal rządziło lewactwo, morderca i zleceniodawcy byliby na wolności! To i tak zbyt łagodny wyrok.Dożywocie było by odpowiednią karą!

lala 22.05.2022 09:43
To byli jacyś zawistni amatorzy partacze a nie gangsterzy profesjonaliści.

nus 07.12.2021 09:20
Gangsterzy z koziej dupki :D

Diabel Z piekla 08.12.2021 00:41
Zwykli idioci,zmarnowali mlodym ludziom zycie i za to zgnija w ***ku.haha

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama