Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Stachniuk Optyk
Reklama

Pow. włodawski: Zasieki pod wodą

Podnosi się poziom wody w granicznej rzece Bug. Na wielu odcinkach zasieki z drutu kolczastego, które ustawiono w momencie ustanowienia stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią, zostały zalane. Taka sytuacja ma miejsce w Kuzawce, czy chociażby na słynnym wodowskazie.
Pow. włodawski: Zasieki pod wodą

Mieszkańcy od samego początku zwracali uwagę, że taka forma zabezpieczeń nie zda egzaminu. Już na początku grudnia wędkarze informowali na łamach naszej gazety, że Bug często podmywa drzewa i niesie je z nurtem. Wielki konar pociągnie za sobą drut kolczasty.

- Ucierpi nadbużańska fauna. Na pewno będą pokaleczone zwierzęta, które migrowały z jednej strony rzeki na drugą. Wiele saren ma też odcięty wodopój. W sumie nie wygląda to ciekawie - komentował Marcin Wojtiuk, prezes PZW Włodawa.

W internecie również nie zabrakło komentarzy do zalanych zasieków:

- Mam nadzieję, że w końcu zabiorą to znad rzeki, bo jak to zatonie, to będzie to liche wędkowanie dla nas wędkarzy - pisze pan Grzegorz.

- Zatoną, ale zostaną pod wodą w jednym miejscu. Pytanie, czy przesuną to, czy zostawią. Jakieś prognozy stanu wody są chyba znane - odpowiada pan Robert.

Wojsko twierdzi, że dostrzega problem. Patrole zgłaszają, jakie odcinki drutu kolczastego znajdują się pod wodą. 

- Od samego początku zdawaliśmy sobie sprawę, że woda w Bugu będzie się podnosić. Reagujemy na bieżąco. Zasieki, które znajdują się pod wodą, sukcesywnie są przesuwane - komentuje mjr Przemysław Lipczyński z 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka.

Czytaj także: Konieczna ekshumacja włodawianki

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama