Aneta Szostak na dyrektora departamentu oświaty i sportu UM powołana została w kwietniu ubiegłego roku. Decyzja ta wzbudziła niemałe zaskoczenie, bo wcześniej Szostak pełniła obowiązki dyrektora departamentu promocji i kultury. Stołek w kulturze "dostała" po odejściu Bartłomieja Kazimierczaka, który zdecydował się wrócić do Chadeku.
Gdy na horyzoncie pojawiła się Alicja Siatka, Szostak wylądowała w oświacie. Zajmowała się nią przez prawie rok i... chciałoby się rzec "wróciła na stare śmieci". Jednak już nie jako pełniąca obowiązki, ale pełnoprawny dyrektor departamentu promocji i kultury. Jak widać, dyrektorzy urzędu są bardzo wszechstronni. To chyba dobrze.
W związku z powrotem Szostak do kultury, departament oświaty znów został bez dyrektora. Nie wiadomo na jak długo.
Czytaj także: Błękitny patrol po chełmsku. Mundurowi strzegą prawa na rowerach
Napisz komentarz
Komentarze