- Nie mieliśmy innego wyjścia, jak tylko zawiesić działalność laryngologii – mówi Lech Litwin, zastępca dyrektora do spraw lecznictwa chełmskiego szpitala. Z dnia na dzień z pracy zrezygnowała jedna z lekarek, a mieliśmy już rozpisane dyżury. Po jej odejściu nie dało się już tego poskładać. Nie byliśmy w stanie zapewnić ciągłości dyżurów.
Lekarka, która zrezygnowała z pracy, nie jest Polką. Została „podkupiona” przez inny szpital. Nie jest tajemnicą, że lekarzy laryngologów brakuje, również w ośrodkach medycznych w dużych miastach. I ona właśnie skorzystała z oferty jednego z nich. - Dwóch lekarzy nie jest w stanie zapewnić prawidłowego funkcjonowania oddziału – tłumaczy dyrektor Litwin.
Pacjenci, których stan zdrowia na to pozwalał, zostali wypisani do domu. Dwie osoby przeniesiono do innych szpitali w regionie. Personel wykorzystuje urlopy. Ci, którzy nie odpoczywają, wspomagają kolegów z innych oddziałów, ale też przygotowuje „swój” oddział na przyjęcie nowych pacjentów. Bo są też bardziej optymistyczne wieści. Są chętni do pracy w szpitalu w Chełmie. To również obcokrajowcy. Ale ich zatrudnienie wiąże się jednak z koniecznością spełnienia szeregu wymogów, a to też wymaga czasu. Dyrektor jest jednak pewien, że proces rekrutacji zakończy się sukcesem. - Jeden z aplikujących 17 maja otrzyma prawo wykonywania zawodu w naszym kraju – dodaje Lech Litwin. – Praktycznie mamy już wszystko dogadane.
Jeżeli nie pojawią się kolejne, nieprzewidziane trudności, oddział laryngologiczny wznowi działalność na początku czerwca.
Oddział laryngologiczny dysponuje 18 łóżkami. Prowadzi diagnostykę i leczenie operacyjne oraz zachowawcze: chorób uszu, nosa i zatok obocznych nosa, chorób jamy ustnej, gardła i krtani, onkologii w zakresie laryngologii. Operacje odbywają się w nowoczesnym bloku operacyjnym. W oddziale stosowane są nowe wdrożenia w zakresie diagnostyki z diagnostyką endoskopową nosa, jam nosa-gardła, krtani. W procesie leczenia wykorzystywane są: mikroskop operacyjny, zestaw do mikrochirurgii krtani i ucha.
Czytaj także: Dziury... dziury... dziury... Mieszkańcy Wolwinowa mają dość!
Napisz komentarz
Komentarze