Do zdarzenia doszło w bieżącym tygodniu. Mieszkanka gminy Żółkiewka zgubiła portfel, gdy wyszła z zakupów w jednym z krasnostawskich marketów. Kiedy 42-latka chciała zapłacić za towar w sąsiednim sklepie z tanią odzieżą, wpadła w panikę. Miała ku temu powody, bo zniknęło jej ponad 3 tys. zł, które nosiła przy sobie.
Poszkodowana zgłosiła sprawę policjantom. Była przekonana, że przedmiot z cenną zawartością musiał jej wypaść na krótkim odcinku pomiędzy placówkami handlowymi. W międzyczasie portfel znalazł pracujący w pobliżu mężczyzna, który oddał go mundurowym. Problem jednak w tym, że nie było w nim gotówki. W środku znajdowały się jedynie dokumenty, karta bankomatowa i pieniądze w kwocie ponad 140 zł.
- Dalsze czynności i analiza monitoringu wykazały, że pieniądze zabrała osoba, która je znalazła. Okazało się, że 31-latek z gminy Siennica Różana schował je we własnym samochodzie. Usłyszał już zarzut, wyraził skruchę, a swoje zachowanie tłumaczył trudną sytuacją finansową - informuje kom. Piotr Wasilewski z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Czytaj także:
- Na trasie Krasnystaw-Piaski zgubił 200 transporterów z piwem
- Krasnystaw. Pijana wpadka seryjnych włamywaczy. Mieli wiatrówkę i kominiarki
- Gm. Gorzków. Kierowca busa zatrzymany w pościgu. Pijany i odurzony uciekł do lasu
- Krasnystaw. Pechowo najechał na krawężnik i się poturbował
Napisz komentarz
Komentarze