Książkomat jest połączony zdalnie z biblioteką. Działa podobnie jak paczkomat. Żeby móc korzystać z książkomatu, trzeba mieć kartę biblioteczną. Dzięki niej logujemy się na swoje konto biblioteczne i z katalogu on-line zamawiamy książkę. "Zamówienie" wyświetli się w systemie pracownikowi biblioteki, który umieści książę w jednej ze skrytek.
- Książkę można wypożyczyć przez Internet, po czym odebrać ją np. wieczorkiem lub w weekend. Można też przez książkomat dokonać zwrotu książek do biblioteki. To łatwe, skanujesz kartę biblioteczną, klikasz zwrot i otwiera się jedna z szuflad - wyjaśnia burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.
Mieszkańcom Włodawy książkomat przypadł do gustu.
- Widziałam takie urządzenia w Trójmieście i w Warszawie. W naszym mieście książkomat też na pewno się sprawdzi, tym bardziej że biblioteka jest zamknięta w weekendy, a książkomat działa 24 godziny na dobę. To duże ułatwienie dla osób, które nie są w stanie odwiedzić biblioteki w godzinach jej pracy - mówi pani Barbara, emerytka i czytelniczka. - Nie miałam jeszcze okazji z niego skorzystać, ale na pewno to zrobię - dodaje.
Książkomat został zakupiony za pieniądze, które samorząd mógł przeznaczyć na dowolny cel związany z zapobieganiem Covid-19 i zwalczaniem skutków pandemii. Jak tłumaczyli niedawno miejscy urzędnicy, urządzenie przyda się, gdyby koronawirus znowu zaatakował i mielibyśmy do czynienia z kolejnym lockdownem, bo książki można wypożyczać i zwracać bezkontaktowo.
Czytaj także:
- Nadciąga włodawski Zew Natury. Wystapi m.in. Grubson i Voo Voo
- "Imieniny Hanny" będą wyjątkowe. W programie koncerty i wybory miss
- Z brzegu Bugu znikną zasieki. Demontaż drutu ruszy w najbliższych dniach
- Włodawa. RATUNKU!!! Szedł na dyskotekę, wpadł w bagno....
Napisz komentarz
Komentarze