Śmigłowiec przyleciał w poniedziałek (18 lipca) do Depułtycz, gdzie mężczyzna spadł z wysokości około trzech metrów. Przed upadkiem wykonywał prace remontowe na dachu. Ostatecznie został przetransportowany do szpitala w Chełmie.
Chełmscy strażacy jeździli również do Białopola. Spaliło się tam kilka bel siana. Najprawdopodobniej ktoś zaprószył ogień. Z kolei w Krasnymstawie asystowali policjantom w przeszukaniu urzędu skarbowego. Pocztą elektroniczną nadeszła bowiem informacja podłożeniu ładunku wybuchowego.
Alarm okazał się jednak fałszywy. Był również jednym z wielu, które pojawiły się tego samego dnia w całym kraju.
Czytaj także:
- TIR utknął w polu. Kierowca poświęcił pojazd, żeby uniknąć zderzenia
- 36-latek miał w aucie kominiarki, granaty hukowe i narkotyki. Na dodatek wiózł poszukiwanych...
- PILNE: Masakra w Pobołowicach Kolonii. Dwie osoby zginęły na miejscu [ZDJĘCIA]
- Chełm. Uwaga! Inżynier z platformy wiertniczej czyha też na chełmianki…
Napisz komentarz
Komentarze