W Łopienniku Górnym spaliła się wiata przydomowa. Przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty wyniosły kilka tysięcy złotych. Rozbiórką spalonych elementów zajęli się krasnostawscy strażacy.
Spaliło się również 10 arów zagajnika w gminie Wyryki w powiecie włodawskim. Zagrożenie było duże, bo ogień szalał w pobliżu lasu i upraw zboża.
Strażacy dwukrotnie wzywani byli do otwarcia mieszkań. W jednym przypadku drzwi pracownikowi pomocy społecznej nie chciała otworzyć osoba, która okazała się nietrzeźwa. Drugie dotyczyło wezwania do kobiety z zaburzeniami psychicznymi i zagrożenia wybuchu gazem.
W Bytyniu w gminie Wola Uhruska strażacy zabrali z gniazda martwego młodego bociana.
Czytaj także:
- Gm. Urszulin. Auto w rowie, kierowca nie wiedział, gdzie dojechał. Co mu się stało?
- Gm. Chełm. Haczyk wytropił niedoszłego samobójcę. Desperat schował się u sąsiada...
- PILNE: Masakra w Pobołowicach Kolonii. Dwie osoby zginęły na miejscu [ZDJĘCIA]
- Chełm. Uwaga! Inżynier z platformy wiertniczej czyha też na chełmianki…
Napisz komentarz
Komentarze