W sobotę, 23 lipca, na terenach rekreacyjnych przy ośrodku “Pompka” na ul. Turystycznej 7 odbyła się już VI edycja zlotu motocyklowego. Piknik odbył się na malowniczych terenach Bugu. Imprezę poprzedzała msza święta w kościele parafialnym, która rozpoczęła się o godzinie 10. Godzinę później można było zapisać się do udziału w paradzie.
Organizatorem był Sylwester Rymowicz, właściciel pizzerii “Oaza” w Woli Uhruskiej. Jak podkreśla, pomysł na MotoPiknik wziął się stąd, że odbywa się tutaj mało imprez okolicznościowych. Jest to więc małe urozmaicenie dla mieszkańców, jak i przyjezdnych. Uroczystość odbyła się na placu udostępnionym przez gminę, która także pomagała w organizacji.
Główną atrakcją był uroczysta parada motocyklowa. Chwilę po godzinie 12 motocykliści wyruszyli w drogę. Przejeżdżali przez okoliczne miejscowości: Małoziemce, Zbereże, Stulno, Kosyń, Macoszyn, Piaski, Łukówek i Uhrusk. W Zbereżu, miejscu śmierci żołnierza WiN Edwarda Taraszkiewicza ps “Żelazny”, złożyli kwiaty i znicze. Przed godziną 14 byli już z powrotem na miejscu.
- Jestem patriotą i chciałem uczcić pamięć “Żelaznego”. Pomyślałem, że może dzięki temu niektórzy bardziej się tą tematyką zainteresują. Chciałem, żeby większa ilość ludzi wiedziała, że istnieje taki pomnik i kapliczka poświęcona czci poległych zamordowanych przez reżim stalinowski - mówi Sylwester Rymowicz organizator.
- Wrażenia niesamowite. Jest to w ogóle mój pierwszy zlot, pierwszy motocykl. Niesamowicie się bawię. Jest super, genialnie. Brałam udział w paradzie. Przejechałam całą drogę. Jechaliśmy przez różne miejscowości. Nie znam ich, ale krajobrazy były piękne. Jesteśmy tutaj nad Bugiem, także rewelacja - mówiła jedna z uczestniczek MotoPikniku.
Poza paradą na uczestników czekały liczne konkursy i atrakcje. Organizatorzy zadbali o to, aby nikt się nie nudził. Były przejazdy motocyklami, pomiar decybeli oraz przejazd krótkiego fragmentu drogi na jak najmniejszych obrotach silnika.
Wieczorem uczestnicy bawili się przy dobrej muzyce. W pierwszej kolejności sceną zawładnęły chełmskie zespoły: Treeskillers oraz Eclectic Music. Zaraz po nich wystąpiły lubelskie grupy Trap i Hangover. Gwiazdą wieczoru był popularny zespół Closterkeller, których teksty piosenek cechuje mroczna i pełna metafor poezja śpiewana.
Napisz komentarz
Komentarze