Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Gm. Kamień. Zabytkowy wiatrak nie doczeka się remontu...

Jeden z naszych czytelników jest zaniepokojony tym, że zabytkowy wiatrak w Natalinie, spełniający kiedyś funkcję młyna, popada stopniowo w ruinę. W niemal 100-letnim obiekcie odpadła ostatnio jedna z łopat. Właściciel terenu, na którym posadowiony jest „staruszek”, twierdzi, że nie ma środków, by zadbać o jego stan techniczny.
Gm. Kamień. Zabytkowy wiatrak nie doczeka się remontu...

Autor: Maciej Kołodziej

Zabytkowy wiatrak w Natalinie to klasyczny „koźlak”, czyli młyn osadzony na specjalnej konstrukcji, czyli koźle, pozwalającej na obracanie całej bryły względem wiatru. Jeśli pracownicy młyna uznali, że wiatr zmienił kierunek i dalsza praca kamieni młyńskich żaren była niemożliwa, mogli obrócić cały młyn przy pomocy specjalnego dyszla.

Wiatrak, który znajduje się obecnie w Natalinie, został wybudowany w 1934 roku we wsi Suchawa (powiat włodawski, gmina Wyryki) przez Jakuba Kwiatkowskiego oraz dwu jego pracowników. Funkcję młyna obiekt spełniał w latach 1934-1962. Następnie, w latach 70. został wykupiony przez chełmskie muzeum i przeniesiony na miejsce, gdzie stoi do dzisiaj.

-Teren, na którym położony jest obecnie wiatrak, należał pierwotnie do szkółki jeździeckiej „Halicz”. Na początku lat 90. został wydzierżawiony, ponieważ gmina nie miała pomysłu ani środków na jego zagospodarowanie. Kolejny właściciel również chciał kontynuować działalność związaną z końmi, ale w ówczesnych realiach gospodarczych nie powiodło mu się. Potem teren przejął pan Czesław Łydziński. Prowadzi tam razem z rodziną do dnia dzisiejszego ośrodek i restaurację „Pod Wiatrakiem”. Z tego, co wiem, wiatrak jest obecnie jedynie ekspozycją, żadne zamontowane w nim instalacje służące do wyrobu mąki nie działają - informuje wójt gminy Kamień Dariusz Stocki.

- Tak, to prawda, obiekt położony jest na naszym terenie. Interesowaliśmy się pozyskaniem środków na remont młyna, ale nie jest to proste. Cóż, to fakt, że wiatrak jest w coraz gorszym stanie technicznym, ale nie mamy środków, by go wyremontować. Tej łopaty, która odpadła ostatnio, nie będę już montował. Ostatecznie planuję obciąć wszystkie skrzydła, by nikomu nie zagrażały... – informuje Czesław Łydziński.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama