- Z wokalem eksperymentuję sobie dopiero jakieś cztery lata. Dłużej zajmuję się produkcją, bo już ok. 8 lat. Jeśli chodzi o śpiewanie, to jestem samoukiem. Zawsze chciałem to robić i w końcu się zdecydowałem. Cały czas staram się rozwijać. Szkolę się z filmików na YT i poprzez rozmowy z artystami. Nie powiem, że umiem śpiewać, tylko cały czas się tego uczę - mówi Adrian Mamełka, czyli Civis Universi.
Niedawno na YouTube pojawił się jego teledysk do piosenki Poprzez. Nagrany został właśnie w Chełmie, w rodzinnym mieście Adriana.
- Teledysk w Chełmie to było moje dziecięce marzenie. Jestem z Chełma, wychowałem się w tutaj. Kilka lat mieszkałem poza Chełmem, ale zawsze wracałem, myślami byłem w Chełmie, czułem, że to jest mój dom. Zawsze też chciałem coś więcej dla tego miasta zrobić i pomyślałem, że mogę dać taką swoją cegiełkę dla rozwoju tego miasta poprzez promocję teledyskiem - dodaje wokalista.
Za pomocą tego teledysku Mamełka chciał pokazać, szczególnie młodym chełmianom, że w naszym mieście też można zrobić coś ciekawego. Miała to być inspiracja dla młodych ludzi.
Adrian sam zajmuje się nie tylko pisaniem tekstów i ich wykonywaniem, ale również produkcją, inżynierią dźwięku i tzw. mastering mixem. W przypadku teledysku sam zadbał o scenariusz, reżyserię i montaż. Pomocy potrzebował jedynie przy nagrywaniu.
Początki - u każdego są inne
Jak przebiegała jego przygoda z muzyką? Najpierw miał w głowie utrwalony jeden schemat: rodzina - praca.
- Przed zajmowaniem się muzyką pracowałem w różnych miejscach. Głównie w większych korporacjach w działach sprzedaży. .Jeszcze do początku sierpnia tego roku pracowałem w jednej firmie. Po trzech latach pracy, dla której dosłownie straciłem zdrowie, nie przedłużono mi umowy, więc postanowiłem wszystko postawić na to, co kocham. Doszły do tego też sugestie ludzi z otoczenia. Zawsze gdzieś tam z tyłu głowy miałem tę muzykę, cały czas za mną chodziła. Teraz stawiam na twórczość artystyczną - mówi.
Adrian nie trzyma się jednego stylu muzycznego. Nie lubi utartych schematów. Jego muzyka jest połączeniem "trapu" z "dubstepem" (lub "drumstepem). Jak sam mówi: - Kompilacja wszystkiego, czego słucham, przefiltrowana przez moją osobowość...
- Stworzyłem taką swoją nazwę dla rodzaju muzyki, jaką wykonuję. "Trapstep". Złożyłem tę nazwę z określenia dwóch gatunków muzycznych: "trap", którym chyba najtrafniej można opisać wolniejsze momenty utworu, bo jest najbardziej zbliżony brzmieniem. Drugi człon "step" zapożyczyłem z nazw takich jak "dubstep" czy "drumstep", czyli ,mocnych, wolnych, elektronicznych klimatów, co najbardziej pasuje mi do określenia refrenów. Tak powstał "trapstep". Kto wie, być może nowy gatunek muzyczny... - komentuje muzyk.
Skąd czerpie inspiracje?
W zasadzie z codziennego życia. Chce, żeby jego utwory nie tylko były rozrywką, ale również niosły jakiś przekaz.
- Inspiracjami dla mnie są czasem jakieś przeżycia, jakieś perturbacje życiowe. Czasami po prostu wyjeżdżam z miasta, zaszywam się gdzieś w dziczy i puszczam jakąś muzykę. Dzięki temu włączają mi się różne przemyślenia. I wszystkie emocje przelewam w słowa. Zazwyczaj staram się pisać w skupieniu, odosobnieniu, spokoju. Wtedy przychodzi inspiracja i pisanie szybko idzie... - dodaje.
Adrian spełnia się zarówno jako producent, jak i wokalista. Nie chce rezygnować z żadnej z tych pasji.
- Jak produkuję kawałek i wszystko zaczyna układać się w całość i harmonię, to w tym momencie nie ma nic lepszego od bycia producentem. Ale jak już stoję przy mikrofonie i zaczynam śpiewać, zaczynam czuć te emocje i oddawać je w formie śpiewu, to to jest najlepsze miejsce. Wszystko zależy od sytuacji - mówi.
Plany na teraz i na później
Aktualnie pracuje nad kolejnym utworem. Jest już napisany i nagrany, jednak wydany będzie dopiero jesienią.
- Nowym kawałkiem chcę przypomnieć trochę ciepłego lata, a między wersami przemycić swój przekaz. Chciałbym w przyszłości również koncertować i na pewno zacznę. Jednak na razie skupiam się na skończeniu płyty. Teledysk nagrywany w Chełmie był takim "rozpędem" do czegoś większego.
Adrianowi życzymy samych sukcesów i rozwoju swojej muzycznej pasji!
Napisz komentarz
Komentarze