Do końca roku obiekt udostępniany jest bezpłatnie wszystkim chętnym. Jednak już od marca to się zmieni. Założenia projektu, gdy oddawano boisko do użytku, mówiły jedynie o 10-letnim korzystaniu z niego bez pobierania odpłatności. W przyszłym roku prawo pozwala już na pobieranie opłat.
- Oczywiście o tym, czy będzie odpłatność i w jakiej wysokości będzie decydował burmistrz i rada miejska. Jednak w dzisiejszej dobie nie ma się co dziwić, że szukamy oszczędności, gdzie to tylko jest możliwe. W czerwcu mieliśmy już wykorzystany budżet na energię w 70 proc. Dlatego już teraz miasto będzie zmuszone szukać jakichś rozwiązań, ponieważ to ono dostarcza nam prąd. Skrócenie czasu funkcjonowania Orlika jest spowodowane tym, że po godzinie 20 prawie nikt z niego nie korzysta. Uruchamianie oświetlenia dwa razy w tygodniu dla jednej grupy mija się z celem, więc te osoby mogą po prostu przyjść wcześniej, a my zaoszczędzimy na rachunkach za energię. To najmniej bolesne rozwiązanie w tej chwili - przyznaje Teresa Zaleńska-Sak, dyrektor MOSiR.
W kontekście zapowiadanych od stycznia kolejnych wzrostów cen energii elektrycznej możemy się spodziewać, że nie tylko MOSiR będzie oszczędzał, ale również inne instytucje publiczne. Mając rekordową inflację i zmniejszony wpływ z podatków do miejskiego budżetu niezbędne będą rozwiązania, które pozwolą na oszczędzanie.
- Nikt z nas, planując budżet, w ubiegłym roku nie przewidział wojny i tak wysokiej inflacji. Dodatkowo nie wiemy, co przyniesie przyszły rok i kolejne podwyżki energii. Być może będziemy szukać kolejnych rozwiązań. Zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja - dodaje Zaleńska-Sak.
- Na razie nie planujemy działań, które bezpośrednio dotyczyłyby mieszkańców. Pierwszy sygnał mamy od MOSiR-u i oczywiście zrobimy odpowiednie przesunięcia w budżecie, żeby ten prąd zabezpieczyć. Na razie wszystkie instytucje funkcjonują zgodnie z założeniami, aczkolwiek spodziewamy się, że na przyszły rok trzeba będzie sporo zwiększyć kategorię energetyczną w budżecie miasta. Na razie jedynie dyrektorzy naszych instytucji w ramach codziennego funkcjonowania prowadzą działania w kierunku oszczędności. Jednak w tym roku nie będzie to odczuwalne dla mieszkańców, tak jak to dzieje się w niektórych miastach, czyli wyłączanie oświetlenia ulic itp. - mówi Wiesław Muszyński, burmistrz Włodawy.
Czytaj także:
- Malowali i rzeźbili obiekty sakralne Włodawy i okolic. Wkrótce wystawa
- Włodawa gotowa na Festiwal Trzech Kultur. To będą trzy dni pełne atrakcji!
- Włodawa. Zadłużonego szpitala nie stać na podwyżki. Potrzebuje wsparcia
- Włodawa. Kolejne podejście do budowy skateparku. Planują go od dekady
Napisz komentarz
Komentarze