Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama baner reklamowy

Skończył się sezon letni, nad jeziorem pojawiła się ekipa remontowa

Prawie 160 tys. złotych ma kosztować modernizacja głównego molo nad Jeziorem Białym w Okunince. Prace ruszyły tuż po wakacjach i jeśli pogoda dopisze, zakończą się jeszcze we wrześniu.
Skończył się sezon letni, nad jeziorem pojawiła się ekipa remontowa

Przetarg na budowę drewnianego pomostu został ogłoszony jeszcze w maju, przed zakończonym niedawno sezonem letnim. Umowę z wykonawcą (lokalną firmą) podpisano pod koniec czerwca, kiedy nad Jezioro Białe zaczęli już zjeżdżać wczasowicze. Z rozpoczęciem prac trzeba więc było poczekać.

Wykonawca ma 5 miesięcy (od momentu podpisania umowy) na wyremontowanie pomostu. Teoretycznie więc molo może być w remoncie do 20 listopada. "Jeśli tylko pogoda na to pozwoli, wykonawca będzie chciał zakończyć prace szybciej, prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu" - poinformowali nas urzędnicy z gminy. Roboty mają kosztować 159 tys. złotych.

"Liftingu" doczeka się molo w kształcie litery "U", znajdujące się przy głównej plaży nad Jeziorem Białym. Projekt zakłada wymianę w sumie 90-metrowego odcinka pomostu, a konkretnie jego bocznych "ścieżek" (2 x 45 metrów). Podłoga ze starego drewna sosnowego ma zostać wymieniona na nową, z desek modrzewiowych. Nowe będą też drewniane barierki.

- Pomost środkowy został wyremontowany w ubiegłym roku, na ten rok zaplanowaliśmy wymianę pozostałych dwóch części. Nowe będą wszystkie drewniane elementy: legary, podłoga i barierki - wyjaśnia wójt gminy Włodawa Dariusz Semeniuk. I dodaje: - Remont pomostu poprawi bezpieczeństwo i warunki rekreacji nad Jeziorem Białym, a dzięki temu będzie służył mieszkańcom naszej gminy i turystom przez kolejne lata.

Remontowane molo okala kąpielisko, które latem jest jednym z najchętniej uczęszczanych przez plażowiczów, musi więc być bezpieczne.

- W sezonie jest naprawdę oblegane. Trudno tędy przejść, bo turyści rozkładają tu ręczniki. Jesienią też nie brakuje spacerowiczów. Sam chętnie tu zaglądam. Dobrze, że gmina dba o remont i konserwację konstrukcji - powiedział nam pan Michał, którego spotkaliśmy w Okunince.

Fragment pomostu, który był remontowany w ubiegłym roku, miał 70 metrów. Wtedy prace trwały niewiele ponad dwa tygodnie. Ruszyły w połowie maja, a "po wszystkim" było już na początku czerwca. Jak będzie tym razem, zobaczymy.

Czytaj także:

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama