Historia się powtarza, ale kolejni się nabierają. Do małżeństwa z Lublina zadzwonił fałszywy funkcjonariusz. Mężczyzna oświadczył, że bierze udział w akcji rozpracowywania oszustów, którzy za cel obrali sobie syna emerytów.
- Rozmówca poinformował seniorów, że muszą pomóc zatrzymać przestępców. W konsekwencji seniorzy dali się podejść sprytnie postępującym przestępcom i zgodzili się przekazać gotówkę. Zgodnie z ustaleniami 72-latek spakował oszczędności swojego życia w torbę, którą wyrzucił przez okno. Gdy emocje opadły, seniorzy w wieku zgłosili się na komisariat – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Lubelscy mundurowi poszukują sprawców i przypominają, że policjanci podczas prowadzonych działań nigdy nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy.
- Jeżeli dzwoni do nas osoba przedstawiająca się za funkcjonariusza i prosi o pieniądze, można być pewnym, że ma się do czynienia z przestępcą. W takim przypadku należy jak najszybciej zgłosić sprawę prawdziwym policjantom i pod żadnym pozorem nie przekazywać oszczędności! – ostrzega policjant.
Czytaj też:
- Gm. Żółkiewka: Zaginiony mężczyzna nie żyje...
- Chełm. Policyjny dron śledził kierowców i pieszych [FILM]
- Osobówka wjechała w sklep na kółkach. Klientka trafiła do szpitala
- Lubelski dentysta skazany za gwałt na pacjentce. Miał gabinet w powiecie chełmskim
- Szokujące ilości marihuany, mefedronu i amfetaminy przechwycone [ZDJĘCIA]
- Pijana matka, pijana babka, a wujek strzelił sobie w głowę!
Napisz komentarz
Komentarze