Alessandro Jandejsek będzie bardzo wymagającym przeciwnikiem, ponieważ ma na swoim koncie cztery zwycięstwa i wszystkie osiągnięte przez nokaut. Michał Soczyński przygotowuje się do tej walki bardzo intensywnie, od początku października trenując w hiszpańskim Elche pod okiem Gabriela Sarmiento, dwukrotnego trenera roku na świecie, Kiko Martineza i Ricka Pow.
- Udało mi się wziąć udział w tym obozie dzięki ogromnemu zaangażowaniu i wsparciu Mariusza Krawczyńskiego, promotora grupy Queensberry Polska - mówi Michał Soczyński. - Analizowałem poprzednie walki swojego rywala i na pewno jest niebezpieczny i wymagający. Szykuje się emocjonujące starcie, ale jak zawsze dam z siebie wszystko, żeby wygrać.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze