Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Myślała, że wygrała samochód. Przez to straciła własne pieniądze

Pewna 75-latka z powiatu zamojskiego dostała wiadomość, że wygrała samochód. Tak się ucieszyła, że do głowy jej nie przyszło, że coś tu może być nie tak. Wpłaciła nawet pieniądze na opłaty, po których auto miało do niej dotrzeć. Dopiero po dłuższym czasie zorientowała się, że została zmanipulowana przez oszustów.
Myślała, że wygrała samochód. Przez to straciła własne pieniądze
Mieszkanka powiatu zamojskiego uwierzyła, że w zorganizowanej on-line loterii związanej z jej idolem muzycznym wygrała samochód i inne wartościowe rzeczy.

Autor: Pixabay.com

Wyjaśniając zamojskim policjantom od czego wszystko się zaczęło, 75-latka powiedziała, że jest fanką światowej sławy muzyka i śledzi różnego rodzaju profile z nim związane. 

Podczas przeglądania jednego z tych profili zauważyła, że ktoś napisał do niej informację, że na licytacji dotyczącej muzyka wygrała samochód i inne wartościowe rzeczy. Warunkiem otrzymania nagród było podanie danych i numeru telefonu. 75-latka wskazała je. Potem zaczęła otrzymywać wiadomości z różnych numerów od osób, które podawały się za przedstawicieli firm kurierskich, innym razem za dyrektora generalnego jej ulubionego muzyka, a nawet za samego muzyka. Wszyscy potwierdzili, że wygrała samochód i duże pieniądze - relacjonuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, rzecznik prasowy KMP w Zamościu. 

Jak opowiadała dalej oszukana kobieta, żeby dostać nagrody, musiała zrobić kilka wpłat. Najpierw chodziło o 470 złotych. Potem 1000 złotych. 

Zapłaciła pierwszą kwotę. Drugiej nie i wtedy z innego numeru telefonu dostała wiadomość podpisaną przez „dyrektora generalnego”, który ostrzegł, że ci, co jej każą płacić za paczkę to oszuści. 

Ten sam "dyrektor" poradził jej zrobić przelew w kwocie 705 zł i zapewnił, że nagrody bezpiecznie dotrą do zwyciężczyni. To przekonało kobietę. Ale gdy po zapłaceniu 705 zł znowu dostała wiadomość, by zrobiła kolejną wpłatę, stwierdziła, że to wszystko oszustwo. 

Jej sprawą zajmują się teraz policjanci. 

Apelujemy o rozsądek i ograniczone zaufanie w stosunku do osób wysyłających tego typu wiadomości o wygranej - proszą.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama