- Jestem bardzo zadowolony – mówi Rafał Brzyszko, Supermechanik AD 2017. Przyznaje, że na początku nie mógł uwierzyć w swój sukces. Dopiero po jakimś czasie oswoił się z tą myślą.
Nagrody jeszcze nie odebrał. Musi pojechać po nią do Katowic. Wie już natomiast, kto będzie korzystał z auta. - Samochodem będzie jeździć moja żona Marta – mówi pan Rafał.
Konkurs rozpoczął się w kwietniu, zaś finał miał miejsce na początku września w Bukowinie Tatrzańskiej. Pierwsze trzy etapy to testy wiedzy, zaś finałowy to zadanie techniczne. Do ćwierćfinału zakwalifikowało się 100 osób, w kolejnym etapie rywalizowało już tylko 10 zawodników. Po zaciętej rywalizacji do finału przeszedł pan Rafał oraz Łukasz Szostakiewicz z Włodawy, ubiegłoroczny zwycięzca tego konkursu. Dla obu panów przygotowano jednakowe zadania, które polegały na jak najszybszym zdiagnozowaniu, usunięciu usterek i uruchomieniu silnika. Ostatecznie lepszym uczestnikiem okazał się pan Rafał, który zgarnął główną nagrodę.
Pan Rafał prowadzi Usługowy Zakład Mechaniki Pojazdowej w Rudce (gm. Siennica Różana). Warsztat przejął po swoim ojcu.
- Tato prowadził warsztat przez wiele lat. Od dziecka przyglądałem się jego pracy. Z czasem sam się tym zainteresowałem – mówi pan Rafał.
W konkursie brał udział już po raz drugi. W poprzedniej edycji znalazł się w pierwszej dziesiątce. Pan Rafał jest zawodowym strażakiem, laureatem dwóch edycji plebiscytu Super Strażak, organizowanego przez naszą redakcję.
Napisz komentarz
Komentarze