46-latek jest urzędnikiem w Starostwie Powiatowym w Lubartowie (województwo lubelskie) oraz miejskim radnym klubu PiS. W środę w godzinach pracy do urzędu starostwa została wezwana policja. Został zatrzymany w związku z podejrzeniami o posiadanie narkotyków.
– Obecnie prowadzone są wobec niego dalsze czynności. Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratora – informuje sierż. szt. Jagoda Stanicka, rzeczniczka KPP w Lubartowie.
Radny wpadł, bo jego współpracownicy i przełożeni zauważyli, że mężczyzna zachowuje się nietypowo. Policję wezwał przełożony.
Urzędnik został natychmiast zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych.
Podejrzany mężczyzna słyszał zarzut posiadania znacznej ilości marihuany – około 160 gramów. Nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Nieoficjalnie wiadomo, że radny wpadł, kiedy palił marihuanę w urzędowej toalecie.
Mężczyźnie grozi też wyrzucenie z PiS.
Napisz komentarz
Komentarze