Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Mieszkania, apartamenty, kawalerki do wynajęcia
Reklama

Kontrowersyjna podwyżka dla dyrektorki szpitala. W ciągu 1,5 roku jej pobory wzrosły o 7 tys. zł

Od października dyrektor Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Hrubieszowie zarabia 30 tys. złotych brutto. 26 października zarząd powiatu hrubieszowskiego podniósł wynagrodzenie Alicji Jarosińskiej o 5 tys. zł. Zarządzający podobnymi szpitalami w regionie mają znacząco mniejsze pobory.
Kontrowersyjna podwyżka dla dyrektorki szpitala. W ciągu 1,5 roku jej pobory wzrosły o 7 tys. zł
Pod koniec października dyrektor SPZOZ w Hrubieszowie otrzymała 5 tys. zł. podwyżki, a w ciągu 1,5 roku jej pobory wzrosły o 7 tys. zł.

Sprawa podwyżki poborów dyrektora SPZOZ Hrubieszowie od ponad tygodnia rozpala dyskusje na temat zasadności przyznania Alicji Jarosińskiej tak dużego wynagrodzenia.

– Sami jesteśmy zaskoczeni decyzją zarządu powiatu. Nikt z nami nie konsultował tak wysokiej podwyżki wynagrodzenia dla dyrektora szpitala w Hrubieszowie. Zarząd powiatu może bez takich konsultacji przyznać podwyżkę dyrektorowi szpitala, ale dobrze byłoby, by radni mieli oficjalną wiedzę o takich finansowych decyzjach, zamiast dowiadywać się o nich w tajemnicy – radna powiatowa Danuta Muzyczka nie kryje zdziwienia.

Z kolei starosta hrubieszowski Aneta Karpiuk zaznacza, że 1 lipca tego roku podwyżki wynagrodzeń w służbie zdrowia wyniosły nawet 30 proc., a dyrektor Jarosińska nie otrzymała wtedy ani złotówki.

Żmudne wyciąganie na prostą?   

– Kiedy pani dyrektor objęła szpital w Hrubieszowie, był on pozbawiony finansowej płynności. Bardzo ciężko pracowała, aby wyprowadzić placówkę na finansową prostą. Nie było to łatwe, bo atmosfera wokół hrubieszowskiego szpitala wcale nie ułatwiała jej tego zadania. Dyrektor Jarosińska włożyła wiele wysiłku, aby temu sprostać i doprowadziła szpital do zdecydowanie lepszej sytuacji niż był w czasie, gdy obejmowała stanowisko. Ubiegły rok szpital zakończył dodatnim wynikiem finansowym. Podobnie zapowiada się bieżący rok. Szpital również zakończy go na plusie. To niebagatelne osiągnięcie, jeśli zważy się, że za czasów poprzedniego dyrektora szpitalowi w Hrubieszowie brakowało środków na bieżące funkcjonowanie. Dyrektor Jarosińska nie liczy swojego czasu, często pracuje po godzinach, a także w dni wolne od pracy i nie patrzy, czy akurat jest sobota czy niedziela – tłumaczy starosta hrubieszowski Aneta Karpiuk.

Starosta Karpiuk przypomina także o tym, że dyrektor Jarosińskiej udało się sprowadzić do hrubieszowskiego szpitala lekarzy, w miejsce tych, którzy rozstali się z pracą w tej placówce.

Dyrektor SPZOZ w Hrubieszowie Alicja Jarosińska zwraca uwagę, że jej pobory po podwyżce (30 tys. zł brutto), to „na rękę” będzie niewiele ponad połowa tej kwoty. Tłumaczy, że ma tylko stałą pensję (wynagrodzenie zasadnicze), ponieważ nie otrzymuje już żadnych dodatków. np. stażowego. Dodaje, że nie zarabia najwięcej w hrubieszowskim szpitalu.

– A pracuję właściwie „na okrągło”, także w dni wolne i święta, na pewno nie ograniczam się do 8 godzin dziennie. Podejmując się kierowania szpitalem w Hrubieszowie, musiałam opuścić swój dom i rodzinę – mówi Alicja Jarosińska. – Objęłam szpital pogrążony w kryzysie finansowym i kadrowym, z zaniedbaniami z poprzednich lat. Od kilku lat generował on straty finansowe. Widoczny był brak dbałości o pozyskiwanie nowej kadry lekarskiej. Dzięki intensywnej pracy całego kierownictwa, od półtora roku szpital zaczął uzyskiwać dobre wyniki finansowe. Stopniowo pozyskiwana jest nowa kadra lekarska, a poziom świadczeń stale jest podnoszony – wylicza Alicja Jarosińska.

Jak zarabiają dyrektorzy szpitali w regionie  

Jak wynagrodzenie dyrektora szpitala w Hrubieszowie ma się do poborów jej „kolegów po fachu” w podobnych placówkach w regionie. Na przykład 16 tys. 118 zł brutto wnosi miesięczne wynagrodzenie Damiana Miechowicza, który od połowy września tego roku jako prezes zarządza Zamojskim Szpitalem Niepublicznym. Szpital podlegający prezydentowi Zamościa od samego początku wykazuje się dodatnim wynikiem finansowym. Natomiast pobory dyrektora SPZOZ w Tomaszowie Lub. Dariusza Gałeckiego utrzymują się na poziomie 23 tys. zł brutto. On również nie ma dodatku stażowego. Jego zarobki są jednak wyższe, ponieważ jako specjalista ginekolog, dodatkowo dorabia na dyżurach. Dyrektor szpitala w Biłgoraju za kierowanie placówką pobiera miesięczne 10 tys. zł. Ponadto ma zakontraktowane dyżury i otrzymuje wynagrodzenia za pracę na oddziale chirurgicznym.

Alicja Jarosińska nie ma możliwości dorobienia do pensji dyżurami. Jest absolwentką pielęgniarstwa na Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach. Ukończyła także podyplomowe studia m.in. z zarządzania i finansów w ochronie zdrowia. Pracę zaczynała jako pielęgniarka w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Później była dyrektorem ds. administracyjnych w Centrum Medycznym Biegonice, także prezesem tej firmy, była również dyrektorem szpitala w Krynicy Zdroju i zastępcą dyrektora ds. pielęgniarstwa w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu. Stamtąd w kwietniu 2021 przeniosła do Szpitala Powiatowego w Hrubieszowie. Na początku przyznano jej wynagrodzenie w wysokości 23 tys. zł brutto. W grudniu zeszłego roku otrzymała podwyżkę do 25 tys. zł brutto, a 26 października tego roku zarząd powiatu hrubieszowskiego podwyższył jej pobory do 30 tys. zł brutto.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama