Z dotychczasowych ustaleń wynika, że to kości kobiety w wieku około 30 lat. Mogła mieć 155 cm wzrostu. Szczątki nie miały urazów mechanicznych. Biegli nie mogą jednak stwierdzić, co było przyczyną zgonu.
Obecnie trwa ustalanie tożsamości denatki. Najprawdopodobniej była to osoba bez stałego miejsca zamieszkania, która w ostatnich latach czasowo przebywała w różnych rejonach województwa lubelskiego. Ostatnio miała pomieszkiwać w pustostanie w gminie Wojsławice.
Mundurowi dotarli do członków jej rodziny, którzy widzieli ją ostatnio w maju bieżącego roku. Od trójki rodzeństwa pobrano materiał genetyczny do badań porównawczych DNA.
Czaszka kobiety została znaleziona 7 października podczas prac polowych. Najprawdopodobniej przyniosły ją tam dzikie zwierzęta. Dwa dni później przy jednym z budynków gospodarczych mundurowi zabezpieczyli resztę szkieletu.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze