Dzisiaj (16 grudnia) otrzymaliśmy zgłoszenie od pani Sylwii, która mieszka w budynku przy ul. Krzywej w Chełmie. Powiedziała nam, że z dachu leje jej się do środka woda. Kapie z sufitu, cieknie po ścianach. Odpada tynk i farba. Mieszkanie jest zniszczone. Problem zgłaszała już do Chełmskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.
- Kontaktowałam się ze spółką, ale nie otrzymałam jednoznacznej odpowiedzi, czy pomoc zostanie udzielona. Zróbcie coś! Ustalcie! Sama nie dam sobie rady! W nocy całkiem nas zaleje - poprosiła kobieta.
Postanowiliśmy interweniować. Dowiedzieliśmy się jednak w magistracie, że sprawa jest już w toku.
- Spółka już się tym problemem zajmuje. Wszystko przez zalegający na dachu śnieg. Znalazła się już firma, która zajmie się jego odśnieżaniem. Niestety, z powodu pogody, nie jest łatwo dojechać do bloku przy ul. Krzywej. Ale dzisiaj sprawa będzie załatwiona - przekazał nam Damian Zieliński z gabinetu prezydenta Chełma.
Napisz komentarz
Komentarze