80-latek przed kilkoma tygodniami znalazł ofertę maklerską.
- Skuszony zyskiem podał swoje dane. Następnie skontaktował się z nim mężczyzna podający się za maklera giełdowego. Sprawca przedstawił procedury inwestycji i dalej zadziałał zgodnie ze schematem. W celu sfinalizowania transakcji polecił zainstalować w telefonie aplikację, która będzie odpowiedzialna za konto w firmie maklerskiej – informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Rzekomy makler był z nim cały czas w kontakcie telefonicznym, przekazywał wskazówki dotyczące dalszego postępowania i możliwości dużego zysku.
- Działając na emocjach, wykorzystując ufność pokrzywdzonego, pozyskał od niego wszystkie niezbędne dane. W taki sposób 80-latek straciła blisko 100 tysiące złotych. Mieszkaniec Lublina po pewnym czasie zorientował się, że cała kwota trafiła na Kajmany – dodaje Gołębiowski.
Policjanci analizują dokładne okoliczności sprawy i poszukują oszustów. Apelują też po raz kolejny o ostrożność i rozwagę przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
- Perspektywa szybkiego i dużego zysku powinna dać do myślenia. Często jest to tylko przynęta, którą wykorzystują przestępcy – ostrzega policjant.
Czytaj także:
- Przed egzekutorem schował się w śmietniku. Siedział tam do rana. Co mu groziło?
- Zemsta z chorej miłości. W PACZCE BYŁA ŚMIERĆ!
- Gm. Żółkiewka. Nocny pożar w Chłaniowie. Dom już nie do zamieszkania
- Gm. Wojsławice. W Nowym Majdanie śnieg zawalił stodołę. Strażacy ratowali psa!
Napisz komentarz
Komentarze