Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Napad na ekspedientkę. Mężczyzna rozpylił gaz i szarpał kobietę

Zamojscy policjanci zatrzymali sprawców rozboju, do jakiego doszło w minioną niedzielę. Do sklepu wtargnął mężczyzna i zaatakował ekspedientkę, rozpylając gaz i szarpiąc ją. Towarzysząca mu kobieta w tym czasie obrobiła sklepową kasę. 35-letni agresor wigilię (i nie tylko) spędzi za kratami.
Napad na ekspedientkę. Mężczyzna rozpylił gaz i szarpał kobietę
Sprawcy rozboju zostali zatrzymani przez policję.

Autor: KMP w Zamościu

Do rozboju doszło w minioną niedzielę na terenie Zamościa.

- Nieznany wówczas sprawca wszedł do jednego ze sklepów pod pretekstem zrobienia zakupów. Zaatakował on ekspedientkę, rozpylając w jej kierunku gaz, a następnie zaczął ją szarpać i przytrzymywać, aby uniemożliwić włączenie sygnału alarmowania. W tym czasie towarzysząca mężczyźnie kobieta weszła za sklepową ladę, a następnie zabrała utarg znajdujący się w kasie w kwocie około 250 złotych. Chwilę po tym oboje uciekli z miejsca zdarzenia - relacjonuje starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

Policjanci przeprowadzili szereg czynności, aby jak najszybciej ustalić i zatrzymać sprawców napaści na ekspedientkę.

- Ich zaangażowanie przyniosło oczekiwany efekt. W środę policjanci zatrzymali 27-latkę z powiatu żnińskiego i 35-latka z powiatu kieleckiego, którzy tylko czasowo przebywali na naszym terenie. Dowody zgromadzone w tej sprawie jednoznacznie potwierdziły ich udział w przestępstwie - dodaje Katarzyna Szewczuk.

Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła już w tej sprawie śledztwo. Sąd Rejonowy w Zamościu przychylił się do wniosku Policji i Prokuratury o zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania. Najbliższe trzy miesiące spędzi więc za kratkami. Wobec 27-latki został zastosowany dozór Policji i zakaz opuszczania kraju. 

- 35-latek oprócz rozboju na ekspedientce, w połowie grudnia w innym sklepie dokonał kradzieży puszki z datkami na cele charytatywne. Nie jest wykluczone, że wraz ze swoją towarzyszką dopuścił się również innych przestępstw na terenie powiatu zamojskiego. Policjanci prowadzą dalsze ustalenia w tym zakresie, tak aby w przypadku potwierdzenia się ich przypuszczeń, było możliwe pociągnięcie pary do odpowiedzialności za wszystkie czyny. Za rozbój grozi do 12 lat więzienia - informuje st. asp. Katarzyna Szewczuk.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklamadotacje rpo
Reklama
Reklama