Po godzinie 20 policjanci zostali powiadomieni o zdarzeniu, do którego doszło na poboczu drogi krajowej numer 48 w Moszczance. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca rejsowego autokaru został przygnieciony przez pojazd podczas naprawy koła.
- Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci oraz służby ratownicze. Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynikało, że w autokarze rejsowym marki VDL BOVA relacji Gdynia-Zaporoże, jadącym drogą S17, doszło do uszkodzenia jednego z kół – informuje aspirant sztabowa Agnieszka Marchlak z KPP w Rykach. - Kierujący pojazdem 55-latek zjechał na drogę krajową i zaparkował na poboczu drogi. Następnie podjął się naprawy uszkodzonego koła. Jak wstępnie ustalono, ustawienie podnośnika na miękkim podłożu spowodowało jego przesunięcie i mężczyzna został przygnieciony przez pojazd.
Pomimo udzielonej pomocy medycznej życia mężczyzny nie udało się uratować. Autokarem podróżowało 45 osób. Na szczęście nikomu z nich nic się nie stało.
- Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zdarzenia, droga została zablokowana i zorganizowano objazdy. Decyzją będącego na miejscu prokuratora ciało mężczyzny zabezpieczono celem wykonania sekcji zwłok – dodaje policjantka.
Sprawą wypadku zajmują się śledczy, którzy dokładnie będą wyjaśniać wszelkie okoliczności tego zdarzenia.
Czytaj także:
- Powiat krasnostawski. Agresywne kobiety napadły na 75-latka
- POSZUKIWANY ŻYWY LUB MARTWY. Wróg publiczny nr 1 z podchełmskiej Rudki
- HRABINA W PAJĘCZEJ SIECI. Chełmska afera z udziałem znanych osobistości
- Ryzykowne wyprzedzanie 44-latka z włodawskiego. Zniszczył trzy auta
- Gm. Urszulin. Rzucił się na matkę z nożem. Groził, że ją zabije
Napisz komentarz
Komentarze