Polska misja komiczna, jak mówi Kabaret Skeczów Męczących, została powołana do eksploracji najodleglejszych zakątków duszy zwykłego Polaka. Bo to jacy jesteśmy to istny kosmos. Jako że wszystko najlepiej obserwuje się z dystansu, KSM pomoże wam unieść się ciut nad Ziemię, pozwolić wejść w lekki stan nieważkości.
- Będziecie się śmiać, dziwić, czasem oburzać. Zobaczycie siebie, swoich sąsiadów, nasze społeczeństwo we wszystkich jego barwach. W lekkim stanie nieważkości poczujecie, jak dobrze można się bawić i jak rozrywka może wynieść Was na inną orbitę – obiecują astronauci z KSM. I dodają: - To misja komiczna na skalę naszych możliwości. Misja, która otwiera oczy niedowiarkom. Nasza, przez nas wykonana…
Przez 20 lat swojej działalności Kabaret Skeczów Męczących zdążył udowodnić, że jest jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego kabaretu. To właśnie KSM wprowadził na scenę, a potem w codzienne anegdoty całą masę charakterystycznych postaci, powiedzeń i żartów. W skład zespołu od początku wchodzą kielczanie: Karol Golonka, Marcin Szczurkiewicz, Michał Tercz oraz Jarosław Sadza.
Ich najpopularniejsze skecze to między innymi: „Chrzciny”, „Komunia” (kontynuacja „Chrzcin”), „Szczęśliwego nowego rządu”, „Psychiatryk”, „Dawaj auto!”, „Jadwiga Paździerz – przedszkole”, „Protest”, „Potop – reaktywacja”, „Pampasowiec”, „Parawaning”, „MOPS” czy „Strajk”. Również tym razem zobaczyć będzie można skecze nawiązujące do codzienności, przedstawionych w zabawnych sytuacjach: samych siebie, swoich sąsiadów, nasze społeczeństwo we wszystkich jego barwach. Kabareciarze wprowadzą publiczność w wir dobrej zabawy i rozrywki, która wyniesie widzów na orbitę, a nowe skecze zapewne staną się absolutnymi hitami.
I nie jest to ostatnie słowo KSM
Napisz komentarz
Komentarze