- Wiele osób, trenerów i nauczycieli wychowania fizycznego pyta mnie, co powstanie w ramach modernizacji krytej pływalni. Wiadomo jedynie, że pierwotny zakres inwestycji został ograniczony ze względu na duże koszty. Jeśli te grube miliony mamy wydać w zasadzie na coś, co będzie tylko trochę odnowione, to jest to stanowczo za mało. Na co mieszkańcy mogą liczyć po remoncie? - pytał radny Grzegorz Brodzik na grudniowej sesji rady miasta.
Inwestycja pochłonie około 21 mln zł. Przewiduje modernizację krytej pływalni i budowę hali sportów walki. W tej chwili trwają prace nad dokumentacją techniczną obu części inwestycji. Zastępca burmistrza Krzysztof Sugalski wyjaśniał, że remont basenu jest niezbędny ze względu na stan techniczny urządzeń. Skupiono się na tym, co pilnie należy zrobić. Wymieniona zostanie cała niecka basenowa, stacja uzdatniania wody i wszystkie instalacje, które zużyły się technicznie.
- Wykonawca zaproponował nam rozszerzenie inwestycji o montaż dwóch wanien jacuzzi, brodzika rekreacyjnego i atrakcji wodnych dla dzieci. Zgodnie z naszą sugestią, będą to dodatkowe prace, których koszt zostanie oszacowany po uzgodnieniu i zatwierdzeniu przez nas całej koncepcji. Będziemy się starali, żeby ta inwestycja przybrała taki kształt, jaki oczekują mieszkańcy. Drugą sprawą jest zapewnienie finansowania. Zamierzamy starać się o dodatkowe środki zewnętrzne, aby brakującej kwoty nie pokrywać z budżetu miasta - wyjaśniał Sugalski.
- Wsłuchujemy się w głosy użytkowników basenu. Mam z nimi największy kontakt, więc wiem, czego oczekują. Sam remont, który mamy już zatwierdzony i czeka na rozpoczęcie, jest konieczny, ale aplauzu nam wszystkim nie przyniesie. Bez modernizacji pływalnia w przeciągu roku lub dwóch lat będzie musiała być zamknięta. Praktycznie nie działa już wentylacja. Widać, jak parują szyby i jaka jest w środku wilgotność. Stacja uzdatniania wody praktycznie już nie funkcjonuje - tłumaczył Tomasz Żerebiec, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Krasnymstawie.
Pierwszy pomysł na rozbudowę zawierał wiele atrakcji. Miała być powiększona niecka i powstać miała druga rekreacyjna, brodzik dla dzieci, strefa sauny i jacuzzi. Szacunkowe koszty przekroczyły jednak 30 mln zł. Dlatego z pewnych rzeczy trzeba było zrezygnować.
- Uznaliśmy, że będzie lepiej, żeby ten basen w ogóle funkcjonował, niż miałby zostać zamknięty. Doszliśmy jednak do wniosku, że przy tym rozmachu musimy rozszerzyć zakres robót, z których nasi mieszkańcy będą mogli chociaż w części być zadowoleni. Projektanci zaproponowali nam coś, co w przyszłości, w drugim lub trzecim etapie, pozwoli dołożyć atrakcji bez niszczenia rzeczy, które w tej chwili zrobimy. Decyzję będziemy musieli podjąć bardzo szybko, jeśli chcemy w miarę szybko uzyskać pozwolenie na budowę i jeszcze w tym roku ubiegać się dodatkowe środki, szczególnie z Ministerstwa Sportu - dodał szef krasnostawskiego MOSiR-u.
Podkreślił, że remont pływalni będzie problemem dla klubów sportowych. Trwają prace nad tym, jak pomóc w tym roku między innymi Wodnikowi Krasnystaw w szkoleniu młodzieży i przygotowywaniu się do zawodów.
Radny Marcin Worotyński chciał wiedzieć, kiedy rozpoczną się prace remontowe. Żerebiec odpowiadał, że pływalnia będzie nieczynna od 1 lutego br. Roboty mogą potrwać nawet rok.
- Nie powinno być problemów z organizacją zajęć w hali Centrum Sportowo-Rekreacyjnego. Prawdopodobnie wyłączone z użytkowania może być pomieszczenie siłowni, nad którym wykonywane będą prace związane z tak zwaną nadbudową sali sportów walki. Z płyty boiska i bieżni będzie można korzystać tak jak dotychczas - skwitował dyrektor.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze