Chyba nie ma domu, w którym nie byłoby słychać szczekania, miauczenia, pochrząkiwania, ćwierkania czy innych odgłosów zwierzaków. Już nie tylko dzieci kręci opieka nad żywymi stworzeniami, które najpierw są towarzyszami zabaw, a z czasem stają się najwierniejszymi przyjaciółmi. Coraz częściej też dorośli nie kupują pięknych, rasowych zwierząt, ale przygarniają "podrzutki" skrzywdzone przez bezmyślnych, pozbawionych uczuć ludzi.
Rozpoczynamy cykl, w którym będziemy prezentować zwierzaki i ich opiekunów.
Napisz komentarz
Komentarze