Przy wypełnionej po brzegi hali MOSiR zespół Arki Chełm dał popis swoich umiejętności, świetnego zgrania i odporności na presję. Wynikiem 3:0 (25:19, 25:18 i 25:20) podopieczni Bartłomieja Rebzdy pokonali I-ligową Avię Świdnik, jednego z faworyta do awansu do PlusLigi.
Wyższość gospodarzy udowodnił szczególnie ostatni set, w którym goście ani razu nie wyszli na prowadzenie w punktach. MVP spotkania zdobył Patryk Szwaradzki, który niejednokrotnie popisał się wręcz "atomowymi" zagrywkami i uderzeniami. Podczas tego meczu specjalny medal za zasługi dla rozwoju Arki Chełm otrzymał poprzedni trener Sławomir Czarnecki.
- To był piękny siatkarski koncert w wykonaniu całego zespołu, zwieńczony historyczną chwilą i awansem do ćwierćfinału Pucharu Polski - mówi Gabriel Wlaź, dyrektor siatkarski Chełmskiego Klubu Sportowego. - A właśnie w nim, już 31 stycznia, zagramy u siebie z wicemistrzem Polski Jastrzębskim Węglem, który jest naszpikowany zawodnikami światowego formatu. Wśród nich są m.in. Benjamin Toniutti, Stephen Boyer i Łukasz Wiśniewski, który pochodzi z Włodawy. Także zapowiada się kolejne widowisko na najwyższym poziomie.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze