Po 2 promilach zniosło go na barierę. Ma szczęście, że żyje. Auto roztrzaskane...

- 41-latek jechał fiatem w kierunku miejscowości Mokre i nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad pojazdem i przodem auta uderzył w barierę energochłonną. Uszkodził pojazd i bariery - informuje starsza aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. I dodaje, że po badaniach okazało się, że mieszkaniec gm. Szczebrzeszyn miał w organizmie 2 promile alkoholu. 

Na szczęście nie wiózł pasażerów. Sam też o dziwo nie odniósł żadnych obrażeń. Stracił już prawo jazdy, a niebawem usłyszy zarzuty. 

- Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka kara finansowa - mówi Szewczuk.

Czytaj także:

• Chełm. Przemyt 10 milionów włoskich i rosyjskich papierosów. Jest kolejny oskarżony!
• Chełmskie. TIR-y w rowach. Na drogach robi się coraz bardziej ślisko
• Lubelskie. Cysternę zarzuciło na zakręcie. Prawie zmiażdżyła mazdę [FOTO]
• Chełm. W parku przy Połanieckiej grasuje zboczeniec. Klepie kobiety po pośladkach