Delegacja w składzie: wójt Wiesław Kociuba, zastępca wójta Lucjan Piotrowski oraz radni: Andrzej Lewiński i Zbigniew Smolira złożyła wieńce pod dwoma pomnikami, które przypominają o walkach z 1863 roku. Jeden z nich położony jest w Srebrzyszczu, przy ulicy Powstańców Styczniowych, natomiast drugi w Nowych Depułtyczach, tuż obok kościoła.
- Można powiedzieć, że pamięć o wydarzeniach z tego okresu jest na naszym terenie wciąż bardzo żywa. Według historyków na ziemi chełmskiej w czasie powstania stoczono ponad 20 bitew i potyczek. Do jednej z najważniejszych należała bitwa pod Depułtyczami. Mówi się o tym, że walki trwały od godziny 10.30 do 16.00. Liczące ok. 1200 ludzi oddziały powstańcze wyparły siły rosyjskie w kierunku Wierzchowin. Ta jedna z nielicznych wygranych przez powstańców potyczek w naszym regionie okupiona została 11 zabitymi powstańcami. W 2018 roku gmina Chełm zorganizowała rekonstrukcję tej znaczącej bitwy z udziałem grup rekonstrukcyjnych z całej Polski m.in. Stowarzyszenia Historycznego im. Piątego Oddziału Wojsk Narodowych Woj. Lubelskiego zwanych "Ćwieki ze Starościna", Małogoski Oddział Powstańczy 1863 z Małogoszczy, Stowarzyszenie Chorągiew Husarska Ziemi Lubelskiej z Jabłonnej, Konna Grupa Rekonstrukcji Historycznych „Kresy” z Białegostoku - wyjaśnia wójt Wiesław Kociuba.
Pamięć o heroizmie powstańców i znaczeniu tego zrywu widoczna jest na terenie gminy nie tylko w postaci nazewnictwa ulic czy szkół (Szkoła Podstawowa im. Romualda Traugutta). Pamięć o powstańcach pozostaje wciąż żywa dzięki samym mieszkańcom gminy. Ci starają się dbać nie tylko o dwa najważniejsze miejsca pamięci, ale również o te pomniejsze symbole stoczonych walk: Jagodne – miejsce obok drogi prowadzącej do Czułczyc, krzyż na mogile powstańczej; Rudka – kurhan powstańczy koło dawnego folwarku; Staw - góra pod lasem, gdzie znajduje się mogiła z krzyżem.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze