Do zdarzenia doszło 1 lutego w Komarowie-Osadzie. Przed godz. 17 doszło do wybuchu akumulatora w trakcie prowadzonych prac remontowo-konserwacyjnych ciągnika. W wyniku eksplozji 53-letni mieszkaniec Komarowa-Osady doznał oparzeń twarzy i oczu.
Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia i strażacy. Zespół ratowników medycznych ruszył z pomocą rannemu mężczyźnie, a strażacy zawodowi z Zamościa oraz druhowie OSP w Komarowie-Osadzie – w oczekiwaniu na śmigłowiec LPR – zabezpieczyli miejsce jego lądowania.
- Po opatrzeniu przez ratowników medycznych poszkodowanego, został on przemieszczony na miejscowy stadion, skąd lotnicze pogotowie zabrało go do szpitala - informuje Andrzej Szozda, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Zamościu.
Sprawę bada zamojska policja.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze