Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 04:04
Reklama
Reklama

Chełm: To już rok... 365 dni nasze miasto i cała Polska wspiera Ukrainę.

Wojska Obrony Terytorialnej w naszym kraju zaangażowały się w akcję "NIEZAWODNA POMOC". Również w Chełmie 19 Nadbużańska Brygada Obrona Terytorialna przystąpiła do niej i pomagała uchodźcom z Ukrainy.
Chełm: To już rok... 365 dni nasze miasto i cała Polska wspiera Ukrainę.
zdjęcia

Autor: 19 Nadbużańska Brygada Obrona Terytorialna [zdjęcia archiwalne]

24 lutego 2022 roku. Ten dzień zapisał się w pamięci nie tylko Ukraińców, ale i całego świata. Dziś mija rok od rozpoczęcia agresji Rosji na Ukrainę. Od początku wojny WOT w całej Polsce udzielały pomocy i wsparcia uchodźcom, którzy przyjeżdżali do nas, żeby znaleźć schronienie. W Chełmie 19 Nadbużańska Brygada Obrona Terytorialna skupiła się na działaniach w punkcie recepcyjnym utworzonym na bazie na dworca PKP w Chełmie.

Przez cały rok Terytorialsi pomogli ponad 2,5 mln uchodźcom. Przetransportowali blisko 1600 ton materiałów, które były i nadal są niezbędne do udzielenia pomocy Ukraińcom.

- Kluczowa dla skutecznego włączenia się żołnierzy WOT do operacji wsparcia samorządów i służb była ich obecność w rejonach pojawienia się kryzysu. Żołnierze z województwa podkarpackiego i lubelskiego byli pierwszymi, którzy włączyli się w pomoc dla fali uchodźców wojennych z Ukrainy - głównie kobiet, dzieci i osób starszych. Dodatkowo różnorodność zawodów, specjalizacji i umiejętności żołnierzy-ochotników pozwoliła właściwie przygotować specjalne grupy wydzielane z WOT do udzielania pomocy - podkreśla dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, gen. bryg. Maciej Klisz.

Działania Terytorialsów w ramach operacji "NIEZAWODNA POMOC" skupiały się głównie na wsparciu organów publicznej administracji, społecznych organizacji czy innych podmiotów, które podejmowały zadania, wiążące się z czasowym zakwaterowaniem, relokacją oraz opieką i integracją uchodźców. Mieli za zadanie utrzymać ciągłość funkcjonowania systemu relokacji Ukraińców w całej Polsce. Byli też odpowiedzialni za przygotowanie i funkcjonowanie miejsc czasowego zakwaterowania uchodźców. Dbali również o ich proces integracyjny z polskim społeczeństwem.

W operację zaangażowanych było 1,5 tys. żołnierzy WOT i 70 jednostek sprzętu. Wspierali 35 recepcyjnych punktów. W kwietniu w akcję włączyli się też żołnierze Kanadyjskich Sił Zbrojnych (CAF). Pomagali oni m.in. na punktach recepcyjnych. 

- Żołnierze w oliwkowych beretach są obecni wszędzie tam, gdzie zagrożone jest bezpieczeństwo społeczeństwa, niezależnie od tego czy jest to epidemia, klęska żywiołowa czy fala uchodźców z ogarniętego wojną kraju sąsiada. Projektowane zdolności WOT stopniowo zwiększają odporność państwa na kryzysy oraz powszechną gotowość obronną państwa - podsumował Klisz.

Czytaj także:



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama