Ryszard Śliwiński zajął pierwsze miejsce w kat. 75 kg mastersów, w martwym ciągu osiągając 140 kg. Tym razem na te zawody udał się samotnie i, jak sam mówi, jego wynik mógł być lepszy, gdyby nie kilka czynników.
- Miałem kontuzję, więc mniej trenowałem. Przygotowywałem też Martynę i Karolinę Dubij do mistrzostw Europy, a Sebastiana Orła do mistrzostwa Polski - dodaje Ryszard Śliwiński.
Czytaj również: Poczwórne podium lekkoatletów Agrosu Chełm
Napisz komentarz
Komentarze