Do ogłoszonego przez włodawski ratusz przetargu zgłosiła się jedna firma, z Krakowa. Potencjalny wykonawca zażądał za swoją pracę prawie 145 tys. złotych, czyli dużo mniej niż wynosi planowany budżet projektu.
"Zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę wynoszącą 300 tys. zł brutto" - informuje w dokumentacji przetargowej burmistrz Włodawy Wiesław Muszyński.
Pumputracki mają być elementem włodawskiego skateparku, który powstaje przy Szkole Podstawowej nr 3. Przypominamy, że tor owalny będzie mieć do 37 metrów bieżących długości, a liniowy - do 15 metrów, oba będą miały antypoślizgową nawierzchnię, która powinna umożliwiać jazdę na rowerach, deskorolkach, rolkach i hulajnogach.
"Zakręty torów mają mieć minimum 95 cm wysokości, garby - 49 cm, a szerokość warstwy jezdnej - minimum metr" - czytamy w szczegółach zamówienia.
Pieniądze na pumptracki udało się pozyskać dzięki współpracy ze stowarzyszeniem LGD „Poleska Dolina Bugu”. Chodzi o kwotę 266 tys. 437 złotych z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich.
Jeśli nie będzie opóźnień, zarówno skatepark, jak i pumptracki zostaną oddane do użytku tuż po wakacjach.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze