Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
Reklama

Okuninka. Chwalił się szybkością nowego auta, skarciła go drogówka

Na dozwolonej „siedemdziesiątce” pędził niemal 100 kilometrów szybciej. Beztroskie "przechwałki" przed rodziną zakończyły się wysokim mandatem.
  • Źródło: Policja Włodawska
Okuninka. Chwalił się szybkością nowego auta, skarciła go drogówka

Źródło: Policja Włodawska

W sobotę, 10 czerwca, policjanci włodawskiej drogówki zatrzymali kierującego samochodem marki Kia, który pędził z prędkością 164 kilometrów na godzinę, mimo obowiązującego ograniczenia prędkości do 70. 

- 44-latek z województwa mazowieckiego przyznał, że wiedział, że policjanci stoją na drodze. Chciał jednak szybko przewieźć rodzinę swoim nowym, szybkim autem i zaryzykował. Dostał mandat w wysokości 2500 złotych i 15 punktów karnych - informuje podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Nadmierna prędkość to wciąż główna przyczyna poważnych wypadków drogowych oraz, że przy mniejszej prędkości, nawet jeżeli dojdzie do wypadku, to w wypadku będą ranni, a nie zabici. Wystarczy jechać wolniej o 10 km/h, by skrócić znacznie drogę hamowania, energię samochodu w sytuacji zderzenia i dać szansę, by systemy bezpieczeństwa były znacznie efektywniejsze.

Czytaj także:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklamabaner reklamowy
Reklamareklama Bon Ton
Reklama
Reklama
Reklama