Ratownicy zaliczyli wyjazd o godz. 14.40. Gdy dojechali na miejsce, pożar był już w rozwiniętej fazie. Właściciel pojazdu próbował stłumić ogień sam. Strażacy już tylko wszystko dogasili i sprawdzili, czy nie ma zagrożenia.
Przypuszczalną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze