Po godzinie 7 biegający po lesie żołnierze około 200 metrów od amfiteatru zauważyli wiszące na konarze drzewa zwłoki. Mężczyzna powiesił się na przewodzie elektrycznym prawdopodobnie kilka dni wcześniej, ponieważ ciało było już w rozkładzie.
Okazało się, że mężczyzna miał przy sobie dokumenty. Mundurowi na ich podstawie ustalili, że to 36-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Nie wiadomo, dlaczego postanowił odebrać sobie życie. Śledczy nie znaleźli przy nim pożegnalnego listu.
Prokurator, nadzorujący sprawę, wstępnie wykluczył udział innych osób w tym tragicznym zdarzeniu. Wszystko wskazuje na to, że było to samobójstwo. Zwłoki zostały zabrane do prosektorium na sekcję.
Czytaj także:
- Na sygnale. Martwy kot w studni, gniazdo szerszeni i ślady po oleju
- Chełm. Z banku wyciekły dane! To miała być rzekomo policyjna prowokacja!
- Skarbówka zablokuje ci konto. Nawet nie będziesz o tym wiedział
- Zaatakował Zenka Martyniuka. Nie pójdzie na koncert, mecz ani dożynki
- Chełm. Rozbój na Młodowskiej. 37-latek zaatakowany i pobity!
Napisz komentarz
Komentarze