Zanim na scenie pojawili się weterani z Pabianic publiczność doskonale bawiła się przy występach Żywych Torped, MadStone i Navahe. Takie połączenie wynikło zresztą z założeń, jakie od początku towarzyszą organizatorowi festiwalu, czyli prezentowanie muzycznej mieszanki zdolnych lokalnych kapel i zespołów bardziej zasłużonych dla tego gatunku muzycznego.
– Od pierwszej edycji pragnęliśmy, żeby Izbica na stałe zagościć na mapie miejsc, w których odbywają się ważne imprezy rockowe. Tym bardziej, że w naszym powiecie niewiele jest miejsca dla tego typu imprez. A zapotrzebowanie istnieje, bo wśród mieszkańców jest zarówno wielu słuchaczy, jak i muzyków, którym trzeba umożliwić zaprezentowania swoich scenicznych umiejętności – stwierdził Marcin Lis, członek Kuźni Kultury, czyli organizatora koncertu.
O potrzebie odbywania się tego typu wydarzeń dobitnie świadczą dwa fakty. Po pierwsze Kuźnia Kultury otwierając zbiórkę funduszy mających wspomóc sfinansowanie swojego przedsięwzięcia błyskawicznie zgromadziła środki. A drugim jest frekwencja, którą eufemistycznie można uznać za liczną.
– Cała impreza była niezwykle udana. Pobiliśmy rekord frekwencji z poprzednich lat. Na pewno ogromny wpływ miała gwiazda wieczoru, która sprowadziła do nas wielu nowych słuchaczy. Płyną do nas bardzo pozytywne głosy ze wszystkich stron, co nas organizatorów niezwykle cieszy. Udało się zorganizować imprezę, którą wszyscy dobrze wspominają – dodał Lis.
Pozytywny odbiór koncertu udzielił się także członkom kapel, które wystąpiły na scenie.
– Publiczność zapewniła fantastyczną atmosferę i niesamowitą energię. Dziękujemy za tak liczne przybycie i mamy nadzieję, że ta impreza będzie coraz większa. Macie ogromny potencjał, no i w gościnności mało kto może Wam dorównać! – stwierdził wokalista Proletaryatu, Tomasz „Oley” Olejnik.
Zaplecze gastronomiczne dla wszystkich uczestników zapewniły gospodynie z KGW „Swojaki” z Tarzymiechów Trzecich. Nie brakowało też stoisk z upominkami i gadżetami, takimi jak pamiątkowe koszulki, bluzy czy smycze.
Impreza miała także dodatkowy, charytatywny wymiar. Pomiędzy występami poszczególnych wykonawców, a także w internecie, odbywały się licytacje, z których dochód przeznaczony zostanie na leczenie walczącej z nowotworem Magdy Fijoł.
Napisz komentarz
Komentarze