Od ponad 26 lat Grzegorz Jakimiak i jego rodzina prowadzą gospodarstwo rybackie oraz restaurację Pstrągowo. To miejsce jest nie tylko biznesem, ale także pasją. Jak sam mówi, nie jest możliwe ciągłe doskonalenie swojego biznesu, jeżeli nie prowadzi się go z pasją, a tej im nie brakuje.
Jako młody człowiek, pan Grzegorz marzył o karierze budowlańca, uwielbiał tworzyć coś z niczego. Jednak życie podarowało mu inną ścieżkę, którą połączył z pasją do kulinariów i rybołówstwa.
Z terenów bagiennych pod Chełmem, on i jego rodzina stworzyli Pstrągowo – miejsce, które wyróżnia się nie tylko wyjątkowym smakiem potraw, ale także pięknem natury. Restauracja oferuje świeże, lokalne produkty, a pstrągi hodowane na miejscu są prawdziwą rozkoszą dla podniebienia.
Dwa lata temu, zanim wybuchła pandemia COVID-19, pan Grzegorz z rodziną podjęli odważną decyzję o budowie Chatki Pradziadka, aby stworzyć nowe miejsca noclegowe. To ponad 100-letnia chata, która została odrestaurowana i przekształcona w apartamenty. Cieszy się ona ogromną popularnością wśród gości.
Najnowszym projektem, który wzbudził zachwyt, są jurty na wodzie. To wyjątkowe obiekty umieszczone na palach na 4-hektarowym stawie, na którym pływają ponad 20-kilogramowe karpie. Ten pomysł spotkał się z tak ogromnym zainteresowaniem, że pojawił się już reportaż w telewizji.
Grzegorz Jakimiak dowodzi, że pasja i wytrwałość są kluczowymi czynnikami sukcesu. W ciągu 26 lat prowadzenia Pstrągowa nieustannie doskonali swoje przedsiębiorstwo, łącząc swoje zainteresowania i tworząc coś wyjątkowego.
Wraz z rodziną stworzyli nie tylko restaurację, ale prawdziwy połączenie przyrody, pasji i tradycji. To miejsce, które przyciąga ludzi z różnych zakątków świata, by delektować się smakami i atmosferą Pstrągowa.
- Nominacja do nagrody "Biznesmen Roku", to zasłużone uznanie dla całej mojej rodziny i naszej nieustającej pasji do tworzenia wyjątkowych miejsc na ziemi - podsumowuje pan Grzegorz.
Napisz komentarz
Komentarze