Działalność rozpoczął dwa lata temu, ale w zawodzie pracuje już od ponad siedmiu lat. Jak twierdzi, swoją firmę otworzył, by zaspokajać rosnącą świadomości pacjentów na temat pozytywnych skutków terapii manualnej i aktywności fizycznej. Zauważył, że indywidualny kontakt z pacjentem w warunkach bardziej kameralnych ma lepszy wpływ na postęp terapii.
- Zasługą otworzenia prywatnego gabinetu jest moja nieustająca chęć do samodoskonalenia. Oferuję pacjentom mój czas, podczas którego całkowicie angażuję się w celu najszybszego rozwiązania problemu, z którym do mnie przychodzą - tłumaczy pan Karol.
FizjoGabinet wyróżnia to, że jego właściciel kładzie duży nacisk na informowanie i edukację swoich pacjentów. Pan Karol uświadamia każdego z nich o tym, co dzieje się w jego ciele oraz jakie są przyczyny jego dolegliwości. Ta umiejętność pozwala pacjentowi w przyszłości skuteczniej określić źródło problemu oraz szybciej je rozwiązać.
- Czasami terapia trwa kilka sesji i wymaga pełnego skupienia. Bardzo często trzeba użyć siły fizycznej, aby wykonać którąś z technik. Jednak uśmiech i zadowolenie klienta z uzyskanych efektów rekompensuje mi każdy podjęty trud - podsumowuje Karol Zagórowski.
Napisz komentarz
Komentarze