Pierwsza na prowadzenie w meczu wyszła Chełmianka po celnym strzale Bartłomieja Korbeckiego w 41 minucie i jego siódmym golu w tym sezonie. Długo jednak prowadzenia nie utrzymała, ponieważ tuż przed przerwą do wyrównania doprowadził Oskar Łąk.
Po zmianie stron wiele okoliczności układało się na korzyść drużyny gości. W 70 minucie Chełmianka wyszła na prowadzenia 2:1 po bramce Jakuba Karbownika, natomiast drugą żółtą kartą otrzymał jeden z pomocników gospodarzy Mateusz Chmielowiec. Grając w przewadze jednego zawodnika, jeszcze jednego gola dla Chełmianki zdobył pięć minut później Jakub Knap i wydawało się, że biało-zieloni wrócą z Połańca z trzema punktami. Niestety, w 87 minucie Czarni zdobyli drugą bramkę po strzale Macieja Żądło, a w doliczonym czasie, tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego do wyrównania 3:3 doprowadził Adrian Gębalski.
Następne spotkanie Chełmianka rozegra u siebie 23 września o 16. Jej rywalem będzie jeden z aktualnych faworytów do awansu Star Starachowice.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze