W niedzielne popołudnie, 18 września, oficer dyżurny krasnostawskiej komendy policji otrzymał informację, że w gminie Łopiennik Górny miało dojść do pobicia 33-letniego mieszkańca tego regionu. Na miejsce interwencji w miejscowości Olszanka został skierowany patrol policji i karetka pogotowia ratunkowego.
- W trakcie rozmowy z policjantami rzekoma ofiara rozboju zmieniała wersje zdarzenia. Z kolei lekarz z załogi karetki pogotowia stwierdził, że charakter obrażeń, jakich doznał mężczyzna, nie wskazuje na to, żeby został pobity kilem bejsbolowym. Mężczyzna odmówił dalszego badania i ostatecznie przyznał się, że nie doszło do żadnego pobicia ani kradzieży. Całą historię zmyślił, tłumacząc to stanem nietrzeźwości, w jakim się znajdował. Miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu - informuje starsza sierzant Anna Chuszcza z Komendy Powiatowej Policji w Krasnymstawie.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
- Apelujemy o rozwagę podczas korzystania z numeru alarmowego 112 - dodaje policjantka.
Czytaj także:
- Chełm. Wjechał w latarnię na Narutowicza. Zatrzymał go policjant po służbie
- Gm. Ruda-Huta. 62-latek leżał przy drzwiach z nożem wbitym w klatkę piersiową…
- Włodawa. Za tę kradzież grozi mu 8 lat więzienia. Był wyjątkowo zuchwały
- Skazany za przejechanie brata autem. To był tragiczny wypadek przed domem...
- Gm. Chełm. Zderzenie w Janowie. Kierowca w szpitalu
Napisz komentarz
Komentarze