A było to konieczne za pierwszym razem, kiedy zaproponowane przez oferentów kwoty przekraczały możliwości finansowe samorządu. O ile? Okazuje się, że „licytowano” dosyć wysoko. Na plac rejowiecki magistrat gotów był przeznaczyć 220 tys. zł. Po otworzeniu ofertowych kopert okazało się, że cztery przedsiębiorstwa wyceniły swoją pracę na prawie dwa razy wyższą kwotę. Najmniej chciała otrzymać Grupa EPX z Pustkowa, której kosztorys opiewał na niespełna 440 tys. zł. Najwięcej, bo ponad 560 tys., chciała zainkasować firma Steelcore z Jarosławia.
- Absolutnie nie byliśmy przygotowani na takie propozycje. A bardzo chcielibyśmy zrealizować tę inwestycję. Proszę pamiętać o tym, że plac byłby zlokalizowany na największym osiedlu Rejowca. Mieszka tam sporo dzieci, młodych rodzin. Nie chcieliśmy zmieniać zakresu prac, dlatego postanowiliśmy, aby pierwsze, lipcowe postępowanie, unieważnić i ogłosić nowe – wyjaśnia burmistrz Rejowca Tadeusz Górski.
Na co zatem mogą liczyć przyszli użytkownicy obiektu? Zgodnie z informacjami zawartymi w dokumentacji, plac ma zostać wyposażony w trampolinę, potrójną huśtawkę, bujak, piaskownicę, karuzelę tarczową, dużą instalację przeznaczoną do zabaw, tzw. sześciokąt wielofunkcyjny i inne, pomniejsze elementy – ławki i śmietniczki. Co ciekawe, na placu znajdą się również elementy tzw. siłowni zewnętrznej: prasa nożna oraz orbitrek.
- Chcielibyśmy, aby to rekreacyjne miejsce zostało w przyszłości poszerzone o nowe elementy i przestrzenie. Mam nadzieję, że te te plany będą mogły zostać zrealizowane. Aktualne postępowanie powinniśmy rozstrzygnąć pozytywnie w najbliższym czasie – podsumowuje burmistrz Górski.
Czytaj także:
Napisz komentarz
Komentarze