Do naszej redakcji zdjęcia wysłał pan Zdzisław, który postanowił pochwalić się swoim grzybowym znaleziskiem. Dorodny grzyb ważył prawie 2 kg. Ale co to właściwie za okaz?
To siedzuń sosnowy, czyli gatunek grzyba z rodziny siedzuniowatych. Jak czytamy na stronie Lasów Państwowych, rośnie w lasach mieszanych i iglastych. Żyje na korzeniach martwych i żywych drzew iglastych. Najczęściej znaleźć go można na sośnie, rzadziej na świerku. Wyrasta u podstawy pnia. Owocniki pojawiają się w tych samych miejscach wielokrotnie przez kilka lat.
"Owocnik osiąga wysokość od 5 do 20 cm i szerokość od 6 do 30 cm. Średnica grzyba może mieć ponad 30 cm, natomiast jego masa osiąga nawet do 6 kg. Na ogół jednak w lasach spotykane są okazy mniejsze. Grzyb ma nieregularnie kulisty kształt i składa się z pozrastanych gałązek, które na początku są białawe, później żółtawe, a na końcu stają się brązowawe. Dolna część grzyba to gruby i krótki trzon, który ma czarniawą barwę" – przekazują Lasy Państwowe.
Miąższ siedzunia sosnowego ma barwę białą. Jest włóknisty i elastyczny. Ma woskowatą konsystencję. Jego zapach jest silny, korzenny. Smak przypomina orzechy, czasami jest lekko piekący.
W zaatakowanych przez niego drzewach pień gnije aż do wysokości 3 m i drzewo wydziela charakterystyczny zapach terpentyny.
W Polsce był od 1990 roku gatunkiem ściśle chronionym, od 9 października 2014 roku został wykreślony z listy gatunków grzybów chronionych.
Siedzuń sosnowy jest grzybem jadalnym i bardzo delikatnym, który łatwo ulega łamliwości podczas transportu. Jest określany mianem bardzo smacznego grzyba. Nadaje się do gotowania, smażenia i suszenia. Przed jego przygotowaniem należy dokładnie wyczyścić owocnik, w którego fałdkach często znajduje się piasek czy resztki ściółki, a nawet owady.
Jego regionalne nazwy to: kozia broda, szmaciak, babie ucho, baran, baraniocha, bżdzión, krowia morda, koralowiec, kwoka, orosz, koralle, zigenbart, orysz, móżdżek, płaskorz, barania głowa, sorokop, bździon, siedź, sorokop, boruch, granatka, strzępiak strzępulec, jaroch czy pański grzyb.
Czytaj też:
Napisz komentarz
Komentarze